azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hvncwoty - comment ça va? lyrics

Loading...

[refren]
nikt nie pyta: “co tam?”
ale gadamy o głupotach
comment ça se passe?
comment ca va?
no chociaż: “co tam?”
a siedzą w tych telefonach
no popatrz
do wszystkich dzwonię tylko ja
i czuję się już jak idiota

[zwrotka 1]
pogoda nie zachwyca, wiem, że musi coś pochytać
gadam z mamą przez telefon i pyta: “czemu przeklinam?”
mama mi wybaczy, moje emocje to lipa
ponoć wyjechałem z wwa, żeby lepiej oddychać
palę weed, zjadam grzyb, czasem lsd
ciekawe jak tu żyć i być normalnym?
kminię kwit, zjadam lęk, w kościach czuję zgrzyt
słyszę tekst: “weź to jeb, jebać hip+hop, chuj z tym”
błyskotliwie, ale w końcu sam naważyłem
i uważam, że upiłem tylko samą [?]
ojciec dzwoni, pyta: “jak tam [?]”, to wszystko dziwne
“wszyscy chorzy” + mówi tata, ja też czuję się bezsilnie
niеch już pies michę wyliże, na dokładkę już nie liczę
możе do mnie nie dzwonią, bo działam +n+logicznie
moja lista na zielono, myślę sobie: “lipnie”
brzmi znajomo, no to nic, co tam słychać misiek?
[refren]
nikt nie pyta: “co tam?”
ale gadamy o głupotach
comment ça se passe?
comment ca va?
no chociaż: “co tam?”
a siedzą w tych telefonach
no popatrz
do wszystkich dzwonię tylko ja
i czuję się już jak idiota

[zwrotka 2]
idę w końcu do specjalisty, może przepisze piksy
bo miewam sm+tne myśli, wydaję nieco inny
nie powiedziałem nigdy, jak już to tylko bitki
i że w sumie nie mam hajsu i żyję jak ten bitnik (kiedy)
kiedy przyjadę? nie wiem, pewnie po wakacjach, pięknie
flaszka i pajda i nie skończy się na flankach
i że siwy włos wypada, to że szukamy mieszkania
i jakiego dzieciaka, jak ja sam to lego składam?
nie no, kozak, że już większa jest wypłata, ziomek
to ci się należy i nawet nie ma co gadać z młodą
na ławę kawa, jak było na boku + pa, pa
spoko, przecież z ciebie koleś jeszcze będą się uganiać sto lat
koniec listopada, u nas już śnieg pada
niebawem przyjdzie wiosna, no a ty jak tam?
wiesz co?
[interludium]
– no idę poważnie w końcu do lekarza
– no, no, no kończę, spadam już mord+o, bo, kurwa, tu ekipa mnie te+

[refren]
nikt nie pyta: “co tam?”
ale gadamy o głupotach
comment ça se passe?
comment ca va?
no chociaż: “co tam?”
a siedzą w tych telefonach
no popatrz
do wszystkich dzwonię tylko ja
i czuję się już jak idiota



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...