hvncwoty - mf dron lyrics
[tekst piosenki “mf dron”]
[intro]
[refren]
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
[zwrotka 1]
w cieniach miasta gdzie migoczą światła
kiedyś na ścianach fatcap
dziś techno na słuchawkach
toksyczna kołysanka, syna ewakuacja
bo diabeł liczył czas nam i szczegóły na klatkach
chciałbym to skomentować, ale to nie ślizgawka (ej, joł)
co bym nie powiedział, to byś nie uwierzył, że to prawda
już na salonach lata mewa, a nie kokos/palma
no bo taniej, po tym stanie, no bo więcej, fajna jazda
wciągam ja, wciąga laska, wciąga ją, wciąga bartka
mam po uszy tego bagna, z dychy wali cała branża
każdy bije sobie aplauz i mówi ostatni raz na… takie latanie po melanżach
[refren]
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
[zwrotka 2]
życie jest głupie
widziałem dziesionę na dzieciaku za sztukę
jedna postawiła dupę i sama dzieciaka wychowuje
los nas szczuje i nie jest słodki jak pudel
złe decyzje czekają jak w deagl’u kule
mf dron doomsday
burzy każdego monument
ćpuny, na was pluje jak i na samego w l+strze
bo saltem kończę posiadówkę i się śmieję później
niby z głową, ale wewnątrz ze zepsutym mózgiem
to nie dla wszystkich, napisane małym druczkiem
ja myślałem, że to ujrzę, sam nie wiem co było skutkiem
jeden+pięć za połówkę, mniej niż za czystą wódkę
on jest antagonistą, lecz już maskę mu zdejmuję meth villain
(jebać meth villain, rozumiesz? hvncwoty, joł)
[refren]
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
i jak tu nie oszaleć?
miasto rzuca kamień w twój życiowy szaniec
ty masz nożyczki, przecięły nie tylko palec
z dłoni do dłoni papier, koniec końców tylko to zwycięży, łapiesz?
[outro]
przerywamy program aby nadać bardzo ważną informację, hvncwoty pokonały meth villain’a
ej, meth villain, meth villain, meth villain
Random Lyrics
- l'ab7 - la naissance lyrics
- davodka - avec des mots lyrics
- bazu (022) - feuer lyrics
- fake leather jacket - you said you’d stop lyrics
- ralfy the plug - mcjagger lyrics
- майк науменко (mike naumenko) - песня гуру (guru song) lyrics
- chrome rhino - swamp daddy lyrics
- o.t - дайвинг (diving) lyrics
- ka$hsaint - srry lyrics
- ihatepz - up to me lyrics