azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hvncwoty - oćma lyrics

Loading...

[tekst piosenki “oćma”]

[refren]
na ulicach oćma
panuje nyktofobia
ale noc się boi słońca
znajdzie w naszej duszy odblask

[zwrotka 1]
od zawsze mi żal słabszych
nękanych przez tych sukinsynów typu: ci z ostatniej ławki
co na oczach mieli klapki, uwięzieni w ciemnej matni
ale to czas się nimi pastwi i obudzą się ostatni
na ich cmentarzu tylko kwitną sztuczne kwiatki
dla nich noc to wieczność, nie muszą mieć latarki
życie nauczyło: zło nie ulega do prawdy
świat zmywa sen z powiek fundując koszmary w jaźni
ciemność topi plastik, to efekt dominacji
jeden gnój zabije inny pobije i zgwałci
potem nie wyjdzie za drzwi, czuję chłód bez empatii
a tu śmierć się patrzy i się śmieje bo ma takich w garści

[refren]
na ulicach oćma
panuje nyktofobia
ale noc się boi słońca
znajdzie w naszej duszy odblask
[zwrotka 2]
na ulicy ból
w domu chleb i sól, za nim wojny
wasz bóg dzieli na pół, w tym dzieci i żony
w łapach trzymasz klamę i wiesz co masz zrobić
w imię tego, co po tym obieca niepewny dobrobyt
człowiek, istota stworzona, by rządzić
a to władza i pieniążki są źródłem tej ciemności
słabym biega zagląda w oczy i tworzy potwory
popełniający złe decyzje w tym ogniu pożogi
dla nich oćma, momentami piękna jak onyks
dopóki tylko ktoś im nie przystawi klamy do skroni
za czym tak gonisz?
w kółko jak w tej klatce chomik
tylko jeść, pić, ćpać, komuś łeb rozpierdolić
(pow, pow, pow)

[refren]
na ulicach oćma
panuje nyktofobia
ale noc się boi słońca
znajdzie w naszej duszy odblask



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...