ide - żal ubóstwo ból i rozpacz lyrics
[vers 1 + marvel]
znowu wybuchł nexus, no cóż tak bywa
ide wjeżdza w was, jak lokomotywa
szary macie ekran, mimo, że erkuje lux
nawet zac nie jest tak zielony jak żubr
takich leszczy jak wy
nawet fizz nie puści z ulta
zamiast lamić my mówimy papugować żubra
dziury w waszych sk!llsach nawet bartek nie zasłoni
fill’a gramy bo wygramy, a to i tak nie gra roli
[vers 2 + dr. elephant]
la casa de papel
na la casa de pablo
nawet gdy mam błędne runki
to też spuszcze ci manto
twój siusiak jest tak mały
że nie zapniesz nim tristany
doran sm+tny, kiedy walczysz jego mieczem i tarczą
elephant
fotel mokry od musztry
nawet w kopalni węgla mówią
być spoconym jak żubry
poziom ide zbyt trudny
nie tutorial, tylko practice room
i teemo kukły
[refren]
dalej ide
i ide dalej
w puszczy wasze bagno
a zintowałeś
w puszczy wasze x2 bagno
a grę przegrałeś
w puszczy wasze x2 bagno
i gg łatwo es
[vers 3 + ajifaad]
no to ide na ten beat ja nawinąć cos tu muszę
to historia teamu co sie poci na markusie
w 10 minut dominacja powiem wam jak to wygląda
wole zabijać miniony, no bo dają więcej golda
żubr najgorsze piwo świata
nawet z tatrą sie nie równa, gdyby nie było w nim gazu
nie odróżniłbym od gówna
tomek pipa, dawid c+p+, rambo kurwa umyj dupe
pablo przestań sie tak spinać greg naucz sie grać w komputer
jak o ciebie chodzi, jedna rzecz mnie rozpierdziela
taki jesteś dobry, a masz kurwa problem na silvera?
dam wam typy jedna rade, chociaż trochę mi to zwisa
usuńcie z kompa lol’a i zacznijcie grać w tetris’a
jeśli boli was dupa kupcie na to jakiś żel
takie kąski jak wy zamówię przez pyszne.pl
a na koniec mam wiadomość niech to słucha każde bydle, robimy was tu na pyre jak zabłockiego na mydle
[refren]
[vers 4 + erk]
ide erk tak to ja
kuba dawaj ten mikrofon
żubry myślą że to gra
a ja rucham ich w oczodół
dawid spela znów nie trafił
rambo poci się obficie
tomek myślał że coś znaczy
pablo spina się po bicie
ma masteria to siódemka
u was siedem to jest śmierci
greg lisandrą znów zaczyna
ale to się chyba skiepści
wave managment kojarzycie ?
może werka wam podpowie
rucham matki, rucham siostry
znowu was wyruchać mogę
[vers 5 + rufiq]
idol żubra rysiek riedel
skazany na loose’a
na czole wyryte defeated
podaje im copium na popite
a quebo na f
chuj wie kto to jest bez ide
białowieski jamnik on nie gryzie
już się najadł wstydem
jak wpisywał ff z ukośnikiem
bekę toczę z moim teamem
robie mata w dwóch turach
gdzie żubrowi do tura
akurat słabe to porównanie
jebana karykatura
[refren]
Random Lyrics
- cosimo morleo - narciso e il professore lyrics
- annie patterson - aragon mill lyrics
- 五人一首 (gonin-ish) - 無礙の人 (muge no hito) lyrics
- nonso amadi - thankful lyrics
- blulere - sona pona lyrics
- venetian snares & speedranch - we hate russell lyrics
- ryl0 - for what lyrics
- loriana pijpker - in too deep lyrics
- pnb rock - wyldin’ lyrics
- mike oxlong - dogma lyrics