azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

idontexistanymore – hydrochemia lyrics

Loading...

[refren]
jestem hydrochemikiem, zapalam patyki nie znicze
dobrą wizję mam, nie tak jak ty
nie pasujesz tu, nie mówisz prawdy, jak telefon wycisz ich
ja w pułapce, gas na mnie, czekam aż wpadniesz
wszystkie zespoły złapię żyjąc niewyraźnie
wydaje ci się znasz mnie, bo paliliśmy gas
nie pamiętam za wiele, głównie to czego nie chcę

[zwrotka: 1]
ciągnąć dalej egzystencje chyba
mimowolny codziennie sam się zabijam
zapalę marzenia jak ostatniego peta
dokupię kolejne gdy zniknie kolejka
czemu grasz mi na nerwach kiedy nie potrzeba?
zesłali tu choć nienawidzę ziemian
spalę marzenia tak jak ostatniego peta
może znajdziemy się gdzieś na szczycie drzewa

[refren]
jestem hydrochemikiem, zapalam patyki nie znicze
dobrą wizję mam, nie tak jak ty
nie pasujesz tu, nie mówisz prawdy, jak telefon wycisz ich
ja w pułapce, gas na mnie, czekam aż wpadniesz
wszystkie zespoły złapię żyjąc niewyraźnie
wydaje ci się znasz mnie, bo paliliśmy gas
nie pamiętam za wiele, głównie to czego nie chcę

[zwrotka: 2]
napierdala łeb mnie
powiedz mi kim jestem
czemu znowu nie śpię?
chyba mam depresję
jestem dzieckiem, jestem błędem
jestem wszędzie, jestem nigdzie
jestem dzieckiem, jestem błędem
jestem wszędzie, jestem nigdzie
piona na mnie, rzygam miastem, społeczeństwem i tym krajem
jestem tu naprawdę czy tylko znów coś mi się wydaje?

[refren]
jestem hydrochemikiem, zapalam patyki nie znicze
dobrą wizję mam, nie tak jak ty
nie pasujesz tu, nie mówisz prawdy, jak telefon wycisz ich
ja w pułapce, gas na mnie, czekam aż wpadniesz
wszystkie zespoły złapię żyjąc niewyraźnie
wydaje ci się znasz mnie, bo paliliśmy gas
nie pamiętam za wiele, głównie to czego nie chcę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...