azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ijon x finez - dioptrie lyrics

Loading...

finez:
sto razy powtarzane kłamstwo staje się prawdą
już nauczyłem się dawno, że w końcu zgaśnie sztuczne światło
ty nie mówi mi co warto, jeśli powtarzasz sam to
bo nie rzadko większość okazuje się baranów bandą
ponoć wspólnymi siłami można zdziałać sporo
lecz gdzie potrzebna jest pomoc zwykle nie ma nikogo
stoją obok i patrzą na to z pokorą
albo twierdzą, że mogą, ale za czyjąś zgodą
prawo to nie sumienie, prawo to statystyka
w ciemnej masie sam jeden nie masz siły przebicia
twarde prawo, ale prawo – to prawda jak świat stara
nie ma wymiaru sprawiedliwości – jest wymiar prawa
i choć pewnie bezwiednie to biernie ciągle powtarzają brednie
świat blednie w tym tempie, ciężej jest dostrzec więcej
to miejsce gdzie wszystko wszędzie jest względne jak szczęście najczęściej
ty, spróbuj dostrzec więcej niż stertę ich twierdzeń

ijon sbo:
w korytarzach życia idziemy z zamkniętymi oczami
dłońmi zastępując je widzimy fałszywy obraz
kształty wtedy przyjmują jedynie formę granic
i mogą okazać się złe, więc po co ryzykować?
otwarcie oczu, krótkowzroczność, której nie zmierzysz w dioptriach
od wewnętrznej strony powiek obraz nienawiści, ognia
gdy patrząc nie widzisz końca to myślisz, że go nie ma
unieś się, horyzont zależy od punktu widzenia!
nie wiem, czy trzeba być m-s-ch-stą lub głupcem
by skupiać bolesny obraz na siatkówce
przez ignorancję jesteśmy ślepi
sami tworzymy generację kalekich
masz rację, gdy czas na determinację nadszedł
dopiero wtedy jaśniej i trzeźwiej zacząłem patrzeć
i każdy wybiera sam czy chce widzieć całą prawdę
czy patrzeć tylko na swój cel…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...