a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

iksloł - bagno lyrics

[zwrotka 1: iksloł]
ciągle lecę pod górę, choć kiedyś same doły
na dnie, to ja byłem, jednym z najczęstszych gości
nikt mi nie pomógł wtedy, ci ludzie tak jak woły
dzisiaj im pluję w twarz, nie wiedzą o co chodzi
na początku mej przygody byłem tylko ja
byłem sam, ty nie chciałaś ze mną trwać
poznałem najlepszy skład, to było mg bejbe
do dziś dziękuję za pomocną b.y.q’a rękę
z nimi na zawsze, nawet kiedy cisza we mnie
w krainie plotek siali ferment, ale wyjebane mam
ciągle robię trap, kiedyś z braćmi zgarnę hajs
będzie najs, golda chcę mieć cały backpack
jak rolex no i szpak, wow

[zwrotka 2: joker]
…

[zwrotka 4: b.y.q]
…

[refren: joker]
pluli mi pod stopy wciąż, przez to poszło gładko
byczeq wyciągnał dłoń i wciągnął mnie w to bagno
jakie znowu bagno, ziom? tą rzeką płynie tęcza
wskakujemy z nurtem, bo na końcu ze złotem skrzat czeka
pluli mi pod stopy wciąż, przez to poszło gładko
byczeq wyciągnał dłoń i wciągnął mnie w to bagno
jakie znowu bagno, ziom? tą rzeką płynie tęcza
wskakujemy z nurtem, bo na końcu ze złotem skrzat czeka

- ikslol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS