azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

indєb - cyberpunk2022 lyrics

Loading...

[zwrotka]
ma dupę jak mila monet, świeci się jak milion monet
chciałaby dior, chciałaby moët, chce żyć tu chwilą, łapać tu moment
bo w życiu liczy się dziś tylko content, musisz dwa cztery być connect
twoją wypłatę ktoś wysyła w donate, prywatne dane dawno nie są twoje
twoi idole twoich oczekiwań są tworem, ja nie mam idoli i sam nie chcę stać się idolem
chcę być pierdolonym symbolem, bo jebać to, co jest dziś modne
wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie, chcesz wiedzieć co myślę o władzy, zrób kolonoskopię
mimo wszyscy jak owce w zagrodzie, a świnie szczują na nas dzisiaj psy
słuchacie jaj 24/7 przez iphone eleven, lg smart tv
mówisz: “maseczki zabierają wolność”, a bierzesz krеdyt na mieszkanie m3
tak bardzo szanujesz prywatność, żе całe życie wrzucasz na ig
tak bardzo wyznajesz poprawność, że życzysz tu śmierci każdemu, kto inaczej myśli niż ty
reklamy i newsy pod ciebie, a myślisz, że jesteś czymś więcej, niż ciągiem cyfr
to tylko zero i jeden, zero i jeden to my
twój smartfon zna twoje położenie, wie z kim dzisiaj śpisz
prawie wszystko w rękach korporacji, twoje nie jest nic
liczyłeś na hologramy i neony, latające fury, i dostawcze drony
masz szamę o smaku kartonu i tasujesz się pod dupy na insta story
makroświatem rządzą mikroprocesory i twoja master card przedłużeniem dłoni
połowa teorii spiskowych to efekt pareidolii
szczepionki są złe, mefedron jest dobry
walony przez zwiję dotykaną przez setki tysięcy dłoni
świat stanął na chuju od tego hikikomori
tylko dwa obozy: albo jesteś owcą w stadzie, albo czapkę nosisz z folii
ziemia pokryta betonem i stalą
wszystko jest dzisiaj cyfrowe, twój iwatch ma zdolności obliczeniowe, jakie trzy dekady temu miał pentagon
każdy chce władzę mieć dziś jak faraon, budzić się rano na koncie z milionem
wysłać auto w kosmos, jakbyś był elonem, nie sprawdzać na stresie, czy jeszcze zostało cokolwiek
najgroźniejszym wirusem na ziemi człowiek
no bo tu zacznie się walka o wodę, korpo uprawiają nas ludzi jak trzodę
i powoli patrzeć na to już nie mogę, to chore
lecz nie oceniam, jestem tylko narratorem
życie wygląda tu dzisiaj jak kreator postaci w grach rpg
jeśli w stanie jesteś dużo zapłacić, możesz wybrać wygląd, rasę i płeć
wiadomości w tv jak sit+com, w którym zapomniano włączyć śmiechu w tle
hity, trendy kreuje dziś tik+tok i szybciej, niż bitcoin każdy zmienia się
reklamy robią nam deepthroat, my łykamy do śmierci jak opus dei
wszystko na chwilę i wszystko na szybko, dlatego dla wielu top jeden cocaine
syreny karetek nocami nie milczą, covida nie złapał jeszcze żaden base
z każdej strony zalewa nas fake info, nie wiemy już, w co wierzyć, w co nie
już nie ma ludzi, są profile i kreacje
już nie ma sk!lli, są pieniądze i melanże
władza nie jest w rękach ludzi, gdzie ty widzisz demokrację?
światem rządzą miliarderzy i globalne korporacje
prawo to bardziej bezprawie, gdy ci co na jego straży stoją, kurwa, ponad prawem
owoc twojej pracy idzie znów na jakiś badziew
ktoś za to dostaje gażę, gardzę, kurwa, całym światem
tak jak cd projekt red zjebaliśmy sprawę
ale nie da się inaczej chyba żyć, no nic
prawda jest dawno martwa, odkąd za kawałek papierka z martwym królem skaczemy sobie do gardła
przyszłość to dziś, cyberpunk2022



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...