a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

indєb - emeryci lyrics

[zwrotka 1: indeb]
żyję jak emeryt, czuję się jak nastolatek
otwarty rynek, koszyk walut robi mi sałatę
pamiętam to, co nazywają starym światem
kurwy miały klientów
dziś każdy z nich tylko fanem jest
zdzwonka z ziomalem na flachę w środku tygodnia
niedziele mam w poniedziałek i trwa to od lat
liczą na spadek, nie mieli się czasu spotkać
dzisiaj historie o mnie układa im marcin gortat
każda zwrotka jak składka na zus
puszczam prevki chłopakom, mam uznanie oczami
wciąż za młody, żeby przeszedł mi bunt
lecz na gadkę z debilem już jestem za stary
już się nie pali, na spokojnie se rób
powtarzam sobie co dzień, kiedy presja na bani
zmieniamy ciechocinek na koh samui
czarne wołgi nas wiozą jak stary solaris

[cuty: dj ike]
jeszcze niе zgred, już nie małolat

[refren: indeb]
o 12 zakupy jak emеryci
rano sauna, basen jak emeryci
hajs za dawną pracę jak emeryci
rząd mnie nie widzi żyję jak emeryci
o 12 zakupy jak emeryci
rano sauna, basen jak emeryci
hajs za dawną pracę jak emeryci
rząd mnie nie widzi żyję jak emeryci
[zwrotka 2: bardal]
kiedyś będę prowadził aston jak emeryt
ruch zrobiony, żaden „czas stop” to moja tura
chyba za stary, by udawać walę prosto w ryj
owijam w bawełnę tylko, jak do wyra daję nura
z rapu, byku, wpada całkiem dobra renta
nic dziwnego, kurwa tak nawijam, że wypada szczęka
w zdrowym ciele zdrowy duch, mam zdrowy rów, mam
źle się czuję to nie wódka, to wina tuska
zegar biologiczny na szczęście się spóźnia
young bardal, kurwa babicze, rapowa kuźnia
wykuj na blachę i mnie nie wkurwiaj, buźka

[refren: indeb]
o 12 zakupy jak emeryci
rano sauna, basen jak emeryci
hajs za dawną pracę jak emeryci
rząd mnie nie widzi żyję jak emeryci
o 12 zakupy jak emeryci
rano sauna, basen jak emeryci
hajs za dawną pracę jak emeryci
rząd mnie nie widzi żyję jak emeryci

[zwrotka 3: okoń]
kapie mi teraz z renty
mordo, mam na to dowód
bo po tylu latach w branży
już mam uszczerbek na zdrowiu
będę jeździł starym porsche
pił herbatkę z dorszem
żył tak na stare lata, bo odkładam grosz za groszem (o)
idę o zakład nasz rap sam się broni
przebij grabę, teraz masz to jak na wyciągnięcie dłoni
wychowane na rowie pokolenie rozpierdoli
chuj, już mi nie chce stanąć, ale umowa stoi
[outro: okoń]
nic nie robić, leżeć w trawie
chłodne piwko w cieniu pić
rynkowski jednak miał rację
bo na starość to dopiero chce się żyć
nic nie robić, leżeć w trawie
chłodne piwko w cieniu pić
rynkowski jednak miał rację
bo na starość to dopiero chce się żyć

- indєb lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS