infernal bizarre - wiedźma lyrics
szepty suchych traw, pośród nocy
po czarci kwiat, dla młodości
kiedyś piękna twarz, blask w twych oczach
dla młodości praw – czarownica
w osadzie gdzie – imię twe+ budzi postrach
wewnętrzny gniew, nie chcesz tu zostać, tęsknisz już mniej
siostrzyca drzew – rzucasz – przekleństwo – na własny ród
uciekasz w dziki ląd, przed stosem i wściekłością mas
w blasku świec, zgłębiasz magii tajną moc
jesteś panią ciemnej nocy
zapach dzikich ziół, obraz wizji i rozkoszy
obłęd
nadchodzi czas, wygnańców wzywa sztandar
to leśna brać, zaklęcia i modlitwy
ognia blask, zaprasza cię do siebie
absyntu woń, złowieszczy krąg
ad unum omnes maledicti
tej nocy astralny świat
tej nocy nagości trans
tej nocy wędrówki szlak
tej nocy okażesz zło
już puste kielichy i zgliszcza celebry
już ogień dogasa i dzień wstaje mętny
w oddali znikają ciemności kurewny
Random Lyrics
- grillijono k.o. - miesvauva lyrics
- stabscotch - radio angel lyrics
- bored with fire - in the mix lyrics
- claudio sirigu - non esisti lyrics
- litlikevik and kenny trill - houston lyrics
- rookie312 - mucize gerek lyrics
- bianca tadini e luciano andrey - o galo cantou (reprise) lyrics
- 9ice - atamatase lyrics
- baden - overture chanson lyrics
- braxe + falcon - love me lyrics