azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

innestany - piętna lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
ona ma
ona ma ten stan, ja tonę pośród barw sam
cały świat to farsa, mów mi w twarz jak aslan
chcę podnieść swój duch, ale za łóżko gdzieś spada
boję się tam patrzeć znów, koc zawijam w kaftan
czerwona gorączka, mówi że to pora przestać
czerwone oczy, patrzą w niebo mam 3d, brat
więcej gwiazd na ziemi, zasłonięci przez osiedla
przysięgałem sobie że ci jedną zniosę z nieba
siała pani love, nie wiedziała jak
a on wiedział, nie powiedział i to było tak
siada w bani strach, dobrze wiem to znasz
nawet jeśli wiesz że to tylko shortsa trwa
dużo zjadam nerwów, ale dużo spalam
czasem spadam też, luz, taka życia fala

[refren]
chciałem mieć ich więcej, a coś złamałaś we mnie
tworzę to jak hermes, gwiezdny pył znów cieknie
budujesz piekło świetnie, ukryta w swoim pięknie
zostałem znów z piętnem, ale traktuj jak lekcję
mieć ich więcej, a coś złamałaś we mnie
tworzę to jak hermes, gwiezdny pył znów cieknie
budujesz piekło świetnie, ukryta w swoim piekle
zostałem znów z piętnem, ale traktuj jak lekcje
[zwrotka 2]
dałem jej sreberko z napisem pandory wejście
chciała to połknęła, w chuju mam co dalej będzie
proszę przejrzyj siebie, jak stary album zdjęć
usuń niepotrzebne, żeby było nowe miejsce
szlajam się w tym mieście nocą, puszczam dym jak chetah
dzwoni telefon, halo + zróbmy starwalk, lift up
pokroiłem serce, jak urodzinowy tort
proszę się nie krępuj, podejdź i zjedz go
god bless, czuwaj nad tą hoe
jak musisz s.o.s, to wyślij przez air drop
god bless, ja idę po koronę
z nią czy bez niej mogę, proszę podstaw nogę
bo się robi easy, wrogów nie dzielę na rasy
chcę zobaczyć rysy nie tylko na jej twarzy
f+ck this hoes, i’m too high
you are low, slow as f+ck
f+ck this hoes, i’m on top
you are low, slow as f+ck
i really feeling like a b+tterfly

[refren]
chciałem mieć ich więcej, a coś złamałaś we mnie
tworzę to jak hermes, gwiezdny pył znów cieknie
budujesz piekło świetnie, ukryta w swoim pięknie
zostałem znów z piętnem, ale traktuj jak lekcję
mieć ich więcej, a coś złamałaś we mnie
tworzę to jak hermes, gwiezdny pył znów cieknie
budujesz piekło świetnie, ukryta w swoim piekle
zostałem znów z piętnem, ale traktuj jak lekcje



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...