insomaniak – płacz poezji lyrics
Loading...
gdy ból się rozchodzi po ciałach jak płomień
dusze ratuje nam znowu eskapizm
zamiast wziąć życie jak prometeusz w dłonie
czekałbym na głos boskiej narracji
przed demonem cierpień co wręcza mi krzyż
fałsz goni fałsz, niech chroni nas hestia
czucie na krzywdy, bom czuły na cień
by celem życia nie była -n-lgezja
lecz dzielić się innym, mówić o udręce
to pycha rozpiera, czy chęć ulgi pewna
chcę biec do przodu, zostawić za sobą
niech ogień iluzji będzie mą drogą krzyżową
chcieć wypalić swe życie, swe imię lub czyny
wśród bólu znów słyszę chichot pychy
jak ucieczka, to w świat wiecznej chwały
verba volant, scripta manent
Random Lyrics
- rob c – gallan karde lyrics
- little big town – don’t die young, don’t get old lyrics
- omenxiii – frozen lyrics
- lozak feat. zakwe & philani – thul’ubheke lyrics
- solitude embroidery – no hope, no life, no light lyrics
- ed sheeran – nancy mulligan lyrics
- frank forty – bout’ u lyrics
- michele bravi – shiver lyrics
- raphael lake – feel the power lyrics
- tuxedo – 2nd time around lyrics