azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

j.o.t. - polski sen lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
kolejny długi dzień w domu, środek września, chłodny wieczór
ktoś krzyczy, ktoś pyta o wynik meczu
dalej dwie laski palą słomki przy bramie
podjeżdża fura, szybko kończą jaranie
w sklepie jest tłok, tylko wchodzę po sok
pijani tubylcy brzęczą szkłem co krok
cień rzuca blok, ja idę przy szkole
tam banda dzieciaków znów przejmuje kontrolę o!
i mógłbym tak cały dzień
po dzielnica brać tlen śnić ten polski sen
nigdy nie myśleć o grubości portfela
ale ludzie spoglądają z boku, jest afera
zmień się, dołącz do nas, już czas
wiesz, że to prawdziwy romans, ta gra
mój album to dla nich rezonans w bębenkach
daje mi żyć, jak ja tobie, nie pękaj

[refren: jot]
to mój polski sen, łapie tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne zbyt
łapię tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne

[zwrotka 2: jot]
zdobyć to jeszcze raz, w każdym miejscu na ziemi
daj mi majka i czas, nie przykrywaj mi źrenic
a ty ciągle mówisz, że nie zarabiasz
jaki z ciebie gracz, tak mi to udowadniasz
chodzę tutaj dzień i noc, to mój dom
znam knajpy i bary, zaplecze i front
wiem gdzie płonie joint, po zapachu gdzie biją
jak ląduje weekend to wszyscy tak żyją
jestem na górze, na dole, to wykurw
a kiedy trzeba to zakładam garnitur
biznes to biznes, słowo to słowo
przyjaciół poznajesz, jak nie jest kolorowo
z tym niebem na głową, z sercem do gry
otwarty na sztukę, na miłość, a ty
przestrzenie znasz z okna, ludzi przez kabel
zmień się i wyjdź na murawę

[refren: jot]
to mój polski sen, łapie tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne zbyt
łapię tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne zbyt
to mój polski sen, łapie tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne zbyt
łapię tlen, idę nad odrę
swoje wiem, zdanie mam, choć bywa niemodne
a tu, często walczysz o drobne i choć to niewygodne
śnisz nawet jak dni są podobne zbyt



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...