azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ja.nkes x 0wad - świat to za mało lyrics

Loading...

[ja.nkes}

widziałem paru takich
co niby mieli spełniać ten polski sen
żyję w świecie, w którym łatwiej
na winklu robić kwit, niż
po dyplomie wejść w rynek i godnie żyć
nadzieja prysła jak krew z mordy na chodnik
i niby mam walczyć by przetrwać jak mobb deep
to widzę jak posłuszeństwo budowane jest na strachu
a dla mnie to już mobbing
chyba dłonie mam spętane
dzisiaj wu+tang może nadal c.r.e.a.m.em tort zdobić
a kiedyś wychodziłem nocą na murach swoje racje bombić
nie pytaj mnie o polskę chamstwo wytępiło tolerancję
jak bandyta z jedną ręką sępi ci kiermanę
20 lat na karku nie pytaj co to idealizm
na streecie kapitalizm
więc nie pierdol, że kule cię mijają + to nie jebany “matrix”
całe życie uczę się od lepszych
sporo kosztowały moje błędy
chciałem iść, ale którędy?
już wiem dziś
sporo kosztowała czyjaś zazdrość
o wiele więcej niż twój nowy outfit
idziemy po to, żeby było dobrze
byłem sobą, jestem sobą
elo! widzimy się po drodze x2

ref.: x2 [ja.nkes x 0wad}

to nie nasze zasady…

to nie nasze zasady
to ojców naszych ojców
porzuceni na świat
w celu zachowania porządku
w naszych trzewiach
od lat budujemy bombę
ja.nkes i 0wad to jedynie początek!

[0wad]

białe twarze, białe buty
białe twarze, białe buty, białe nosy x2
jak byłem mały, białe ściany przykuwały moje oczy
wtedy mówili: nie zapomnij o marzeniach pod osłoną nocy
cokolwiek się z twoją osobą potoczy…
zobacz po latach, nasze losy, lasy, listy, ciosy
potoczył się syzyfowy kamień, inny niż żądanie
ty z tym zachowaniem, skąd na chleb weźmiesz
te kilka złotych + kłopoty
jak kłapouchy boję się, że nam się świat zwali na głowy
księża+pedofile w niebie pewnie są cali gotowi…
ups!
białe twarze, białe buty
białe twarze, białe buty, białe nosy
białe twarze, białe buty…
lubisz chamstwa, ja młody, głupi, brzydki #al yankovic
to nasza wachta, taktyka, żeby ludzi unikać
to wskazówka tak tyka, weź daj mi pożyć
to działa na szmaty jak płachta na byka, a my matadorzy
unikamy bo jesteśmy unikalni, a ty unicestwiony…

ref.: x2 [ja.nkes x 0wad}

to nie nasze zasady…

to nie nasze zasady
to ojców naszych ojców
porzuceni na świat
w celu zachowania porządku
w naszych trzewiach
od lat budujemy bombę
ja.nkes i 0wad to jedynie początek! x3



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...