jacek kaczmarski - autoportret z psem lyrics
mój pies nie lubi psów
a ja nie lubię ludzi
woń zadów, jazgot słów
obu nas szczerze nudzi
czasami ktoś się zbliży
upewnić się czym pachnę
i pies mój go poliże
i ja ogonem machnę
a ów w słabiznę mi
swój nos bezczelnie wtyka
i tylko po to, by
z pogardą się odsikać
więc odchodzimy w dal
nie dbając o ogładę
brodząc z połyskiem fal
za swoim własnym śladem
mój pies nie lubi psów
a ja nie lubię ludzi
woń zadów, jazgot słów
obu nas szczerze nudzi
czasem, jak pomylony
pędzi za którąś z suczek +
ja miałem już dwie żony
i starczy nam nauczek
więc go do wody + buch!
wrzucam wśród fal rozprysków
wprawiamy łapy w ruch
i radość bije z pysków
potem w słonecznym śnie
sierść nam paruje słono
więc otrząsamy się
od nosów do ogonów
mój pies nie lubi psów
a ja nie lubię ludzi
woń zadów, jazgot słów
obu nas szczerze nudzi
siadamy na krawędzi
wpatrzeni w morski majak
ja drapię się + gdzie swędzi +
on liże się po jajach
mieszamy tak dzień w dzień
te piesko+ludzkie światy
wdychamy przestrzeń lśnień
rzucamy sobie patyk
mną szczęsny skowyt łka:
jak pięknie bez człowieka!
jak pięknie jest bez psa!
zgodnie mój pies zaszczeka
i aż nas zmierzch ostudzi
siedzimy tak we dwóch +
bo on nie lubi ludzi
a ja + nie lubię psów
Random Lyrics
- tankeone - esto no se ha terminado lyrics
- david0mario - the sharting line lyrics
- yung bleu - yea, save yourself lyrics
- morgul blade - the five will ride at dawn lyrics
- diz does - backspin lyrics
- millonario - rayas de patrón (banda sonora de la película: ”los jefes”) lyrics
- coffin varnish - gold thread lyrics
- grido - abc lyrics
- a blaze of feather - al’s song lyrics
- rs (prt) - gold digger lyrics