jacek kowalski - duma rycerska lyrics
[verse 1]
powiedz, wdzięczna kobzo moja
umie+li co duma twoja
cóż może być piękniejszego
nad człowieka rycerskiego?
[verse 2]
cóż nad pograniczne kraje
kędy, skoro lód roztaje
ujrzysz pola nieprzejrzane
młodą trawą przyodziane
[verse 3]
ujrzysz dąbrowy rozwite
ujrzysz ptactwo rozmaite
zwierzu stada niezliczone
i ryb roje niezłowione
[verse 4]
gdzie czasem wieśniak ochoczy
łowiąc sieci swoje toczy
albo na straż wyprawiony
strzela źwierz strzelec ćwiczony
[verse 5]
lub przez niemienione progi
dnieprowy kozak ubogi
czółnem płynie nie bez strachu
chudoju żyw sołomachu
[verse 6]
usarz zasię w mocnej zbroi
warownym obozеm stoi
który po szczupłym obiedzie
straż zarazem swą zawiеdzie
[verse 7]
w tym próbuje w kole koni
lub kopiją pierścień goni
a kiedy zaś trwoga przyjdzie
z trzaskiem z obozu wynidzie
[verse 8]
pod świetnymi chorągwiami
głośny trąbą i bębnami
bieży pochylony lasem
dla sławy, dla zysku czasem
[verse 9]
tam młódź harce swoje zwodzi
a zaś we krwi często brodzi
pałasz kładzie w poszwę krwawy
cedząc zaś krew za rękawy
[verse 10]
drugiego też bystra strzała
w sercu skrwawionym ostała
trzeci końmi podeptany
polega czasem bez rany
[verse 11]
za tym jedna przełomiona
nazad ustępuje strona
a zwycięzca niebłagany
w tył srogie zadaje rany
[verse 12]
a w tym do łupu zebrane
rycerstwo zaś spracowane
obraca się z trudu swego
dając chwałę bogu z tego
[verse 13]
dziękując czasem z wygrania
a podczas też więc przegrania
na jakąż więc stronę stanie
bądź zawsze pochwalon, panie
[verse 14]
boże, który masz w swej pieczy
ludu rycerskiego rzeczy
chudy żołnierz prosi ciebie
odpłać mu te nędzę w niebie
Random Lyrics
- snot (hardcore punk) - not responsible lyrics
- mark lenover - an old man and his dog lyrics
- syc - thc lyrics
- nachtblut - todschick lyrics
- jaydes - lying again lyrics
- the fallen prophets - voices of murder lyrics
- origa - captain (remake 2008) lyrics
- lee seung gi (이승기) - 삭제 (delete) (with isu) lyrics
- alkemi, glasscat - help me forget (feat. glasscat) lyrics
- will moseley - why lyrics