a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jackop - nasze miejsce lyrics

[producer tag: mikson]
let him cook
mikson!

[zwrotka 1: jackop]
moje miejsce jest w ostrołęce, gdzie mam ziomali pod ręką
lecz nigdy to się nie zmieni, dla nas się nie liczy penga
tylko skąd pochodzimy, to jest nasz dom
i nasze mieszkania, chciałbym tam wrócić, lecz nie mogę
ale to i tak moje miejsce
stamtąd pochodzę i to się nie zmienia
z moim ziomalem robimy dobry rap, ale to i tak to moje miejsce
zajmuje się pierwsze miejsce, wywalimy [?] na kosmos
i polecimy w dal
to jest nasze miasto, to się nie zmieni nigdy
to jest nasz dom, którego mi brakuje
ale jеstem tam często, nigdzie się nie czuję lеpiej jak tam
te miejsce mnie ciągnie
tam jest mój wujek, który pokazał mi jak sklejać wersy
adamus
daję dobry rap, moje flow pochodzi stamtąd
i z miksonem rozwalimy scenę
może pochodzimy z małego miasta
ale tam były nasze pierwsze wersy, które teraz wam przekazujemy
pamiętajcie, skąd pochodzicie
chcemy zagrać tam pierwszy koncert
bo to nasze miejsce, daleko ode mnie
i tak dalej polecę, otworzę drzwi, iż nowy jestem tam
[?] świat, ale się nie udał
i w końcu mam to miejsce, z miksonem tam powstały nasze pierwsze wersy, które pamiętam do dziś
to były nasze pierwsze teksty, a teraz się wspinamy do góry
[zwrotka 2: mikson]
młode gwiazdy rapują o początkach
mikołaj i kuba to ostrołęcki ostrzał
strzelamy jak z karabinu kulami
to liryczna chłosta, z mymi chłopakami, robimy rapsy
na kebsa do senatora, to były te czasy
kiedy nie było tych zmartwień i depresji w sercach
kiedy walczyliśmy ze sobą by wyjść na dwór
i pograć w piłkę lub do ziomka na ps’a
dwa zero dwa zero, dwa zero dwa jeden
wakacje to czas kiedy czuliśmy się jak w niebie
potem szkoła trwała chwilę, potem znowu wszystko gites
bóg nas wspierał w walce z wolnym czasem, no i tyle
tyle, że tak wiele
rany na całym ciele
zniszczone piszczele
ale warto było wiedzcie
codzienne kłótnie i bójki
było fajnie
choć bolały czasem banie
nie baliśmy się o traumę
dzisiaj społeczeństwo słabe i niedowartościowane
dzisiaj to jest normalne, dzisiaj szok niedowierzanie
chciałbym wynaleść kapsułę czasu i się przenieść na starą ośkę
pozdrawiam ziomali z madalki i blachy, okej

- jackop lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS