azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jako ╳ namen - - nie pytaj co wczoraj lyrics

Loading...

jako:
bawię się życiem dlatego tu robię najlepsze bengery
co tam pieprzycie to pieprze bo sam nie mogę uwierzyć
f-ck what i did last night nie schodze ze sceny
a cala wasza przewozka na bitach to sklada się na ich życiowy limeryk
ahh nie wiem co jeszcze… nie streszcze wszystkiego
co mam zrobić jak od-powiesz ze prze-roslem twoje ego co?
to moja sprawa co tam wpisze se na konto
to nie twoja sprawa pieprz się i pozdro mordo
nie jestem niby skurwielem a mogę tak wiele namieszać ze nie wiesz gdzie jesteś
nie mam zamiaru tłumaczyć co robię bo widzę w tym niezły bezsens
ej zabieraj respekt… żyjemy chwila bo wiem co to bezsens #quentin-tarantino
i w sumie jestem pewien ze prowadze sie tu dobrze
wiec pieprze konsekwencje bo co zrobię to jest dobrze
cale te sk!lle życiowe zawdzięczamy sobie wiec zabieraj te swoje rady
nie dacie rady? to mogę zastąpić coo? bo jestem na fali

namen:
dla mnie [dla mnie] rapy to pasja
patrz jak [patrz jak] wyczuwam suki
takie [takie] kolabo czas nastał i pora te hajsy przytulić
nasz zapał ostudzić, to nadal na bank – bzdury
a który już kuma ten stajl – tu dzis
wie, że wy-gry-wa lajf, ze sceny bite high five, [oooh]
trap-flow – emocji dostarcza mi nadal zajawa, nie gadam o wczoraj
mój jeden moment to teraz, i błagam nie pytaj o wczoraj
bo nadeszła pora, by olać to ziomal, a każda miniona chwila
to już historia, in memoriam nie ma, choć mam ochotę zabijać!
widzisz dobrze trafiłaś mała
to pewny wybór, żaden hazard
miałem zamiar ich skazać za rap
a zamiast tego gaszę #strażak, [aaah]
taka moja faza, bo nadal zagrażam tej scenie powaga! [woo]
z ceny nie zejdę, wiem, że przejdzie ten hałas! [hałas]

ref
jestem na fali od lat
robie sobie taki rap
nie moja wina, że nie masz podjazu bo to moje high life
wybiła godzina twojego zjazdu ziomek, chyba nie banglasz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...