azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jakub dudek - lubię marszczyć swoje brwi lyrics

Loading...

chcę szpiku i kości
chcę chleba i ubrań
i dobrych kaw

chcę lodów i dobra
chcę miasta luksusów
i mydła dove

chcę twojego piękna
chcę wykazać bogom
że dobrze znam

wyzwoloną sztukę
każdą małą lukę
chociaż wiem, że pod wieczór

mam tak jak ty
lubię marszczyć swoje brwi i spinać mięśnie
dźwigać ciężar, nawet gdy pozwolisz ciągnąć go po ziemi
godzić ludzi w sieni
na melanżach, na werandach, na balkonach

mam tak jak ty
lubię marszczyć swoje brwi i spinać mięśnie
dźwigać ciężar, nawet gdy pozwolisz ciągnąć go po ziemi
całować ludzi w bieli
w sądach i urzędach, w sklepach i ogrodach, na salonach mych
chcę pięknego kotka
długowłosej sierści
co ma sześć lat

chcę pomagać ludziom
mym braciom, mym siostrom
zza ghetta krat

pragnę poezji tchórzy
defilad frustratów
walczących o niski vat

chociaż nie jestem lepszy
nie jestem gorszy
i gdy wstaję, gdy z rana mam

kocham cię jak ocet wodę
kocham cię jak ta przyprawa
która czeka na swą kolej

która czeka na swą kolej
która czeka
która czeka na swą kolej

kocham cię jak zioło
które czeka aż żeś chora
które mam w zanadrzu zawsze wszędzie
które mam w zanadrzu zawsze wszędzie
które mam
które mam w zanadrzu zawsze wszędzie

mam tak jak ty
lubię marszczyć swoje brwi i spinać mięśnie
dźwigać ciężar, nawet gdy pozwolisz ciągnąć go po ziemi
godzić ludzi w sieni
na melanżach, na werandach, na balkonach

mam tak jak ty
lubię marszczyć swoje brwi i spinać mięśnie
dźwigać ciężar, nawet gdy pozwolisz ciągnąć go po ziemi
całować ludzi w bieli
w sądach i urzędach, w sklepach i ogrodach, na salonach mych



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...