jakub skorupa - sierpień lyrics
sierpień lyrics
[zwrotka 1]
miasto jest puste jak ja, gdy zaczyna się sierpień
ty jesteś dziwnie wesoła, ja nie mówię nic
między nami niewiele się zdarzy, tak będzie bezpieczniej
chciałbym więcej, ale boję się słów, które miałyby sens
[refren]
trzymaj klucz, tutaj śpię
w twoją stronę mam sny i całą resztę
jestem jak pies, nie zostawię cię
dopóki nie wybuchnie mi serce
trzymaj klucz, tutaj śpię
w twoją stronę mam sny i całą resztę
jestem jak pies, nie zostawię cię
dopóki nie wybuchnie mi serce
[zwrotka 2]
w tym mieście, które nie może spać, łatwo zgubić się, wiem
a ja nie chcę zaczynać od zera, bo to wchodzi w krew
gdy cię nie ma nudzi mnie każdy temat, gdy jesteś, to mniej
tak trudno mi powiedzieć coś, co już dawno wiesz
[refren]
trzymaj klucz, tutaj śpię
w twoją stronę mam sny i całą resztę
jestem jak pies, nie zostawię cię
dopóki nie wybuchnie mi serce
trzymaj klucz, tutaj śpię
w twoją stronę mam sny i całą resztę
jestem jak pies, nie zostawię cię
dopóki nie wybuchnie mi serce
Random Lyrics
- shaggy - oh carolina (hot shot 2020) lyrics
- evolfo - let go lyrics
- melbourne ska orchestra - special thing lyrics
- rhianna - hate me lyrics
- duquette johnston - whiskey and the wine lyrics
- sho-sensei!! - hundred thousand lyrics
- proletariatets befrielse orkester - planekonomi lyrics
- therealgravity - not for long lyrics
- raar - sometimes i hear sirens lyrics
- consent2k & 1800yassine - why? lyrics