
jakub skorupa - wakacje i deszcz lyrics
[intro]
{wakacje i deszcz
jak dziecko biegnę wśród drzew
łapię tlen
znowu wiem czego chcę)
[zwrotka]
są dni kiedy wcale nie wychodzę
herbata i koc taki lockdown w sobie
są dni że myślę wyłącznie o tobie
są też rzeczy których nigdy ci nie powiem
są chwile kiedy budzę się nad ranem
oglądam czarne chmury i rozmyślam co dalej
jest też wiosna i lato
i w ogóle dobrze
jest głęboki wdech
jakbym mieszkał nad morzem
[ref]
wakacje i deszcz
jak dziecko biegnę wśród drzew
łapię tlen
znowu wiem czego chcę
wakacje i dеszcz
jak dziecko biegnę wśród drzew
łapię tlеn
znowu wiem czego chcę
[zwrotka]
są dni, jestem osiedlowym chlorem
zatruwam swoje ego i nie sięgam po colę
są dni, że zatracam się w locie
zagaduję nieznajomych i nie pytam o ogień
są chwile kiedy budzę się nad ranem
oglądam czarne chmury i już wiem co dalej
w głowie włączam latarkę
i staje się jasne
nie jesteśmy tu przecież
tak całkiem na marne
nie jesteśmy tu przecież
tak całkiem na marne
[ref]
wakacje i deszcz
jak dziecko biegnę wśród drzew
łapię tlen
znowu wiem czego chcę
wakacje i deszcz
jak dziecko biegnę wśród drzew
łapię tlen
znowu wiem czego chcę
Random Lyrics
- prince peezy & lala chanel - bruce wayne lyrics
- papoose - apply pressure lyrics
- f33l - гейм на рексы lyrics
- average rob - zaddy lyrics
- masta pharaoh - ayy yuh lyrics
- dakidbobby - leave me alone lyrics
- 22simba - v lyrics
- seka aleksić - sudbino reci lyrics
- muze sikk - archipelago lyrics
- toni jones - mirror mirror on the ceiling lyrics