a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jakvbikofficial - nie mam czasu na głupoty proszę wybacz skarbie lyrics

[intro]
oh my god
pale bata zjarałem się (o o o o)
pisze mi na dm, pisze mi na dm…

[refren]
pale bata zjarałem się (o o o o)
pisze mi na dm ona (wo wo wo wo)
nie mam czasu na głupoty proszę wybacz skarbie
taki wielki drip, dlatego podaj mi szklankę {x2}

[zwrotka 1]
podaj mi szklankę, nalej mi wody
fioletowej wody, nalej mi ją dla ochłody
kurwy chcą stawiać kłody
ja jestem biały i młody
(biały i młody, biały i młody)
ciągle mi zimno odkąd kamienie błyszczą mi na szyi (flex)
czuję się tak fresh jakbym wyszedł sprzed chwili
spod prysznica, szybko jak kubica
jadę po granicach swoich wszelkich możliwości
ona prosi o mięso a podobno pości
i cant feel my body, nie zapraszam gości (nie, nie)
to gówno wyżera od środka aż do kości
pytasz co się dzieje ja zamawiam to na wynos
pytam jej się co chce + ona chce tylko ten pitos
i w sumie ja też
czuję się zwierz
młody socjopata tak szczerze to nic nie czuje
jestem bez emocji chociaż uczucia inhaluje
jak powietrze, zaciągam się głęboko
wyglądam jak syf ona chce robić ze mną foto
nie wiem czy to schizofrenia czy stany lękowe
czuję się jak ten typ na koniu, bo ciągle tracę głowę
ciągle tracę siebie, ciągle tracę głowę
ciągle pale skuny ona mówi: (to nie zdrowe)
ciągle mam w plecach noże i to kurcze trochę boli
dlatego mnie nie pytaj dlaczego nie mam kontroli
nad tym co robię i co się dzieje
chciałem przytulasa a mam onomatopeje
chciałem być trzeźwy a kurwa ciągle się śmieje
pamiętaj nie wiesz kiedy będzie burza, dopóki nie zawieje
[outro]
pale bata zjarałem się (o o o o)
pisze mi na dm ona (wo wo wo wo)
nie mam czasu na głupoty proszę wybacz skarbie
taki wielki drip, dlatego podaj mi szklankę

- jakvbikofficial lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS