jan kangur - czysta prawda lyrics
[zwrotka 1]
świeże bułki z tesco, koks czysty jak escobar
by ci go dał, świeże mięso – jest to dar
że możesz kupić, że możesz się upić zawsze
i jak gwiazdy tańczą i upadają patrzeć
tv bardziej błyszczy przy teatrze, panie!
dziwi więc, że mam rzeczy ciekawsze w planie
wpływy zaczynają się nowe, gdy nadszedł kraniec
starych, równość społeczna zatrze granice
brak prostytucji – przecież jej nie ma
na uncji od akcyzy lepsza kara więzienia
resocjalizacja: morderca zje za friko, ja nie
będę na starość mieć co zjeść – społeczne równanie
mi się musi podobać, to dla mojego dobra
z obrad płynie prawdy sopran, zobacz
bo prawd objawionych nigdy mało! n0bla dziś
pokojowego dać można za opla blitz
odstaw dziś myślenie, media zrobią to za ciebie
gw i wsieci wiedzą lepiej co w niebie, co jebie
pięknie się żyje, świat, bron boże, nie gnije
to ty masz cos z głową, widzisz w kawiorze pomyje
[refren]
czysta prawda, prawda oczywista
nie wierzysz – „faszysta czy komunista?”
prawda objawiona, prawda jedyna
świat jest w porządku problem to ty masz
jest super, po co buntu się trzymasz?
o co ci chodzi? skąd ten grymas?
wcale nie toniesz tu w farmazonach
to jest prawda objawiona
[zwrotka 2]
roztacza się piękna europa i wkracza, chłopak
nam w domy, bo na życie ma lepszy pomysł, popatrz:
oni lepiej wiedzą, ile ma kosztować czteropak
i ropa i że szlugi z mięta to faux pas
kampanie wyborcze – tu księżyc, tam słonce
tylko pozornie wyglądają podobnie
roztropnie znaczy niemądrze i odwrotnie
mleko jest dobre, choć było złe przed tygodniem
faszyzm jest w godle, szatan jest w tęczy
jak ktoś za to ręczy, znaczy ze droga tędy
auta to mendy, dragi do błędy najgorsze
agent dla dobra sprawy jeździ porsche
kampania piwowarska to piwo najlepsze
kupuj, bo polskie, zwycięskie serki wiejskie
krajobrazy miejskie będą bezpieczniejsze
gdy w miejsce kamienic damy deweloperkę
wielka płyta to slumsy, w getcie apartamentowce
to luksus, masz kredyt – masz forsę, co, chcesz
negować? to słowa objawionej prawdy przecież
a teraz wracaj do biurka sprzedawać kurtki w lecie
[refren]
czysta prawda, prawda oczywista
nie wierzysz – „faszysta czy komunista?”
prawda objawiona, prawda jedyna
świat jest w porządku problem to ty masz
jest super, po co buntu się trzymasz?
o co ci chodzi? skąd ten grymas?
wcale nie toniesz tu w farmazonach
to jest prawda objawiona
[zwrotka 3]
sampling to piractwo, artysta to biedactwo
opole – wyższa kultura, na którą buli państwo
chuligan to patriota, patriota to faszysta
islam religią pokoju, nie ma zasad ateista
stale w bliznach, przez ich pryzmat kocopały walę
szukam dziury w całym świecie poukładanym stale
actimel dziś, potrzebny jest ci jak suplementy
na święta prezenty? to tylko z galerii, kręci się
świat na dobrym torze, z zagrożeń to rosja
może polska – położenie gorsze? #torsja?
porcja orzechów twardych do zgryzienia
aborcja to zło lub luzik, środka nie ma
guzik nie ziemia się liczy, ważny człowiek
kupując w h&m ubrania nikomu nie szkodzę
nic na przeszkodzie nie stoi wciąż lecę
nikt nas nie gnoi, nikt nie żyje w biedzie
wiecie, jest coraz lepiej, idziemy do przodu
fotoradar pilnuje samochodu, brak głodu
brak smrodu, brak powodów, by krach jakiś
pokazał, że niszczymy świat jak crack?
f-ck this
nie, nie, nie…
kurwa, nie
to nieprawda
czysta prawda, prawda oczywista
nie wierzysz – „faszysta czy komunista?”
prawda objawiona, prawda jedyna
świat jest w porządku, problem to ty masz
tak mówią, a ja zatykam uszy
patrzę na świat i myślę, że się zużył
myślę, że mamy tu duży problem
bo zło stało się dziś relatywnie dobre
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- jojo - just a dream (demo) lyrics
- brothers osborne - stay a little longer (demo) lyrics
- disarmonia mundi - stormghost lyrics
- 6kuma - 6ur world+++ lyrics
- donny & marie - i know this much is true lyrics
- giggs - cut above the rest lyrics
- hepsi - üç kalp lyrics
- baky - bon pou mwen lyrics
- eddy malm band - turn it down lyrics
- nicolás y los fumadores - brisa lyrics