jan-rapowanie - klasyk podwórek lyrics
nasze życia to seriale o ziomalach i laskach
o hajsie i szansach, nie jesteśmy na wakacjach kurwa
nie ma już takiego rapu trochę przypał i
gimnazja się nie zajarają, bo nie cyka bit
nie ma nosów w fecie ani sosu w becie
osiedli głos tu niesie
jestem gościem, który wszystko to uniesie
czego jaś się nie nauczył tego jan nie umie
jak też masz raczej bajzel no to witam w klubie
bez błysków fleszy to nie kurwa dyskoteka
rapik robię z tomkiem, nie pytam czy ktoś czekał
hip-hop siema, jestem żeby szyk pozmieniać
styl z podziemia, uważaj, bo dziwko strzelam
spełniam se marzenia bez hajsu starych
jesteś spoko – piątka, pierdolę jak ubrany
floty tyle, żeby różę dać mamie
zabrać niunie na kawę, czy kupić wódę na balet
ja robię ruchy na planie i mi idzie spoko raczej
nie zobaczysz piękna świata skarbie, skoro płaczesz
Random Lyrics
- z.b.u.k.u - typie lyrics
- dorian (2) - don't sleep (remix) feat. mark battles lyrics
- sincerelyadhd - promise lyrics
- phillipi & rodrigo - gueto de gent lyrics
- the soil (sa) - hamba uyosebenza lyrics
- j. cruz - celos lyrics
- umbrtka - onen večer lyrics
- gone.fludd - билет на луну (ticket to the moon) lyrics
- fair to midland - kyla cries cologne (original demo) lyrics
- ørjan nilsen - drowning lyrics