janek. (pol) – pod prąd lyrics
[zwrotka 1]
krzyżuje palce u rąk jak na szczęście
na skrzyżowaniu dróg w obcym mieście
mówiłem, że mam dobry plan, tym razem się powiedzie
pewnie znowu jestem w błędzie
[bridge]
więc proszę cię, podaj mi dłoń
pogubiłem się, weź mnie odnajdź
najwyższy czas, wyjeżdżać stąd
nie chce tu być, nie chce tu zostać
[refren]
nie bój się, gdy znów dotyka nas zło
nie będziemy jeść co zgotował nam los
proszę się płacz za mną, kiedy idę pod prąd
bo skończymy znów, rozwiani jak proch
[zwrotka 2]
nie umiem zbyt prosto, rozedrgany non stop
nocami po cichu planuje jak w końcu dorosnąć
odpuszczam na chwilę by za moment znowu przyciągnąć
kasuje bilet i mam wszystko w tyle, a w tle leci pidżama p+rno
[bridge]
więc proszę cię, podaj mi dłoń
pogubiłem się, weź mnie odnajdź
najwyższy czas, wyjeżdżać stąd
nie chce tu być, nie chce tu zostać
[refren]
nie bój się, gdy znów dotyka nas zło
nie będziemy jeść co zgotował nam los
proszę się płacz za mną, kiedy idę pod prąd
bo skończymy znów, rozwiani jak proch
nie bój się, gdy znów dotyka nas zło
nie będziemy jeść co zgotował nam los
proszę się płacz za mną, kiedy idę pod prąd
bo skończymy znów, rozwiani jak proch
Random Lyrics
- folie’s – ily intro lyrics
- serg – cyclone lyrics
- ynkmika – five star lyrics
- the awakening – gabriel lyrics
- m1v – hypocrite lyrics
- ytb 30 – finesse lyrics
- chilli vanilli & brass knuckle – strassen film (pastiche/remix/mashup) lyrics
- the strike – down lyrics
- brö (fr) – idoles lyrics
- mds fils – escalade lyrics