azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jankes & german - baza ludzi umarłych lyrics

Loading...

[zwrotka 1: ja.nkes]
odkąd pamiętam czułem się inny
zawsze tu byłem czuły na krzywdy
kiedyś po cichu płakałem pół nocy
gdy byłem dzieciakiem wierzyłem, że ludzie są dobrzy
talerze latały po domu – chciałem stąd uciec
jestem bez twarzy
czasem myślę że były plany
dziś by o tym myśleć muszę być pijany
zero empatii…
poczucie, że jestem wypalony, potem skończony
żaluzje, insomnia, studnia bez dna
samotność częścią mojego dna
inny na zewnątrz
inny w środku
chęć zmiany?
– od nowego roku…
i tak co roku
chuj
idę do ziomków, jest super
wracam do dom
znów nic nie czuję
zabójstwa na rogu
bójki pod klubem
jestem jak hiob wystawiony na próbę
przykro…
bliskie osoby najbardziej zawodzą
może dlatego, że więcej wymagam
potem kot odwraca się ogonem
na ciele mam blizny
dla nich zawsze muszę być winny
więc kto jest wróg? a kto jest przyjaciel?
domysły zjem na kolacje
tu prawda ma tylko rację bytu
… realizm, marazm, dużo wstydu
nie mam ruchów… to życie oceni twój wybór…

[refren x2]
musisz tu sobie poradzić
gdy jesteś zamknięty i nie masz perspektyw
musisz uwierzyć, musisz się zmienić
by nie czuć strachu
zacząć samemu budować imperium

[zwrotka 2: ja.nkes]
nie możemy się dogadać
żal o nic…
czarno – biały świat jak “persepolis”…
nikogo nie mam ochoty bronić
tu wszyscy chcą atakować
tęsknię do czasów gdy byłem niewinny i mogłem się schować
mijają mi dni
mijają mi lata
jesień…
znów w depresję popadasz
ludzie codziennie tu walczą
a ja tu kurwa wylewam żale
bliscy odeszli
zobaczyłem prawdę
zagubiony spokój nie wraca
kolejna sobota
znów leczę kaca
sumienie dopada
po każdym sukcesie czuję pustkę
i ciężko stanąć przed l-strem
znów jadem plujesz
reset dobrze mi zrobi ale moje ciało nie ma takiej woli
teksty znowu nie wychodzą
nie szukam przyczyn
nie wiem kto dobrze mi życzy
taka pora roku ma tylko dwa kolory
pora coś zrobić…
kino, ławka, kawa
melo, apatia, dramat
wsiąść do pociągu byle jakiego i wszystko jebać
– nic z tego
stop!
biorę na klatę swoje problemy
i rodzę na nowo jak feniks
sporo przeszedłem
i sporo też przejdę
a duszę da się wyleczyć

[refren x2]
musisz tu sobie poradzić
gdy jesteś zamknięty i nie masz perspektyw
musisz uwierzyć, musisz się zmienić
by nie czuć strachu
zacząć samemu budować imperium

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...