azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jankes - jep lyrics


[zwrotka 1]
pizd! toć to miało tak pierdolnąć
hałas #concord! zaraz wszystko nam wolno
jankes i dyh mieli sobie rządzić polską
a płyta i stwory dzielić slash łączyć potomstwo
szło bongo, i bongo, i bongo w nagrodę
i zamiast ‘kam on ziom’ mówiłem pierdolę
nie robię, nie chcę się albo nie mogę
i w sumie to tam wszystko było jakimś powodem
a prosili bez przerwy bym coś im nawinął
ja musiałem ciągle twierdzić, że nie mam weny #ma_rymont
nie mam werwy #paliwo i energii #ogniwo
i w ogóle to nie mogę się stąd ruszyć #warzywo

[zwrotka 2]
b-m! kurwa coś tu nie tak poszło
zamiast pierdolnięcia – ledwo słyszalny pogłos
zamiast ostrego rżnięcia – zadowalanie rączką
szampana na piersiach – wylana woda z bongo
chuj z tą forsą, liczyłem na szacunek
nikt mi nie wmówi, że nie umiem jak wiem, że umiem
nikt mi tu nie będzie gadał, że nie warte to co robię splunięć
w tej grze muszę być. jakoś, po prostu tak czuję (ziomal)
cały czas czekam na telefon od sokoła
zamiast tego to mi dzwonią z tym, że orzeł wylądował
hola hola (hola hola) przecież miał lądować wczoraj
lepiej późno niż jutro, idę się doładować

[zwrotka 3]
jep! mocno umoncon
dżejzi jak kombek czy jakoś tak to szło
szkoda się marnować skoro tak stoję z formą
kurwa nie podaruje choćbym miał wejść przez okno
oł boj, puszczaj w prawo jak tinder
o kurwa! znowu dobry singiel
tak we mnie wierzysz, że zakładasz, że zniknę
ja tak w siebie wierzę, że zakładam religię
i cisnę! naście lat się obijam
że nie mogą mnie zobaczyć #johncena
oł bijacz! tyle lat to samo
teraz poprawiam status #edytowano

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...