a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

janusz walczuk - normalny unikat lyrics

[zwrotka 1]
yah00, solobejbi, normalny unikat
znajomi mówią, ze nie znają drugiego jak ja
twardo stąpam po ziemi, mów mi anty melanż mister
szacunek za zasady, nie ma granic, piona dister
odreagować muszą cały tydzień
a mogą bez zaległości, tu żyć na luzie, #ja
wiesz, ze kiedy chcemy to mamy to flow
ale na darmo, czasami robimy tu [?]
bo dobry kawałek tego nie potrzebuje, co?
nagrałem trzydzieści tracków
i ani razu nie użyłem tu wulgaryzmu i nigdy nie użyje
jak masz z tym problem, weź się tu lepiej wysłów
ta taktyka mi pomaga, bo znam głosy
które słyszałem jedynie w mp3
mówią, że flow fajnie siada i że jak się tu postaram
za chwilę będę tu najlеpszy
fajnie, ja idę tu swoją drogą
inwestuję tu w przyjaciół czas, bo wiem, zе oni pomogą
fajnie, pozostaje tu wciąż sobą
bo nie chce tyko dla poklasku odbierać idee wrogom

[refren]
yah00, solobejbi, normalny unikat
znajomi mówią, ze nie znają drugiego jak ja
yah00, solobejbi, normalny unikat
przyszedłem, bo w końcu gotowa jest na mnie ta gra
yah00, solobejbi, normalny unikat
znajomi mówią, ze nie znają drugiego jak ja
yah00, solobejbi, normalny unikat
przyszedłem, bo w końcu gotowa jest na mnie ta gra
z głupią afrodytą nie wytrzymałbym tygodnia
ja cenię intelekt, nie patrzę po cyckach czy płodna
wokół serio dużo głupich ludzi, [?]
lubię takich co tu czają bazę, [?]
jestem uzależniony od filmów i zdobywania wiedzy
więc nic mnie tu już dziś nie zaskoczy
fajnie by było na nowo, przeżyć to
jak mówię im ile mam lat, na ich twarzach niedowierzanie
mówią mi tu, fajnie lecisz wariat i proponują wspólne nagranie
zaraz się dogram, chyba, że schodzisz poniżej półki
albo twoje teksty nigdy nie wychodzą z bibułki
znam ludzi, którzy obrażają się tu po słowie
z samego siebie, się śmieje, wytykam tu te błędy sobie

[bridge]
bejbi, kładziemy na te bity [?]
i nie ma mówienia, ze nie, yahoo, solobejbi robi to co chce
bejbi, przecież na tą [?]
i nie ma mówienia, że nie, bo właśnie imituje kendricka [?]

- janusz walczuk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS