a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jarek jey x hamish - flashback lyrics

[refren: jarek jey/hamish]

człowiek nie bez skazy zawodzi cię wiele razy
ludzie jak obrazy mają tutaj wiele twarzy, x2

[zwrotka 1: hamish]

tak wiele twarzy zlewa się w jedną
to kwestia fazy i to na trzeźwo
widzę obrazy, w ramy się mieszczą
mnie zauważysz, bo jestem bestią
pociągam się jedną kreską
ludzie pytają – “co jest ziom?”
chyba nie czają jak większość, że moje barwy to jedność
bo składam się w sobie ziomboy
by cię poskładać jak combo
palę jak gordon, wchłaniam jak mordor
płyniesz jak ponton, przebijam ziom to
kwadracie pokłon, rób romb, yo
nie mówię stop flow kolejnym stopniom
więc jest gorąco mordo, lubisz na chłodno? won stąd
chodzi o życie, typie mam problem
a na terapię nie starczą drobne
srają się ciągle, to bezsensowne
milczą gdy pytam co jest istotne
krzyczą gdy pytam co to za spodnie
w efekcie lansu mam o tym zwrotkę
jest o czym pisać, kolejny rok jest
ty wszystko łykasz, to nie jest dobre

[bridge: jarek jey/hamish]

milion historii za nami już jest (flashback flashback)
my nie świecimy oczami nigdy (flashbang flashbang)
tylko swoi za plecami typie (flashback flashback)
ludzie którym my ufamy zawsze (flashbang flashbang)

[refren: jarek jey/hamish]

człowiek nie bez skazy zawodzi cię wiele razy
ludzie jak obrazy mają tutaj wiele twarzy, x2

[zwrotka 2: jarek jey]

ma społeczność to nie ‘profile’ tylko piona ziomal
a jak się podoba wbij na fanpage polajkować
jak chcę snapa no to stussy nie new erę ziomal
a po instant grama mamy kontakt w telefonach
to nie heroesy, jestem bohaterem jednego świata
bo wirtualny mnie kręci w robocie gdy na nim zarabiam
gdy skończy się tinder, jeszcze się zastanawiasz?
do końca życia velvet – status zaraz wracam
tak to bywa, a ja badoo nie używam
patrz na typa poziom yabadabadoo, no stypa
takie męskie zgrywać neandertalczyka
lucy zasmucona nie zabierasz jej na drinka
a ty ciągle na urwanym, nie dziwi, gdy wszystko walisz
mój ziom filmweb mi doradzi na co iść z ziomkami
a ty ziomek mi coś nawiń albo szybko zamilcz
no bo nie chcę czasu tracić, nie siadł ci coś timing

[refren: jarek jey/hamish]

człowiek nie bez skazy zawodzi cię wiele razy
ludzie jak obrazy mają tutaj wiele twarzy, x2

- jarek jey x hamish lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS