azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jasin ktwo - bądź człowiekiem lyrics

Loading...

stoję gdzieś pomiędzy lawą a huraganem
jeśli rap jest ćpaniem no to jestem narkomanem
jeśli będzie trzeba spokojnie pomogę
nie chce nic w zamian przestań suszyć głowę
nie potrzebne jakieś leki, antybiotyki
nie było by mnie gdyby nie miłość do muzyki
nie zgrywam kozaka, mistrza taktyki `
ludzie strzelają do siebie jak żołnierzyki
rzuciłem tą pętlą i zacząłem ją składać
dawno temu byś nie chciała ze mną gadać
gdzie byli oni gdy potrzebowałem ludzi
dziś widzę fałszywe spojrzenia na ich buzi
z paroma osobami ciągle nawijam o rapie
robię to dla siebie może coś cię szarpnie
nie interesują mnie jakieś parszywe plotki
to w klicie nagrane kolejne zwrotki

bądź człowiekiem
nie u każdego to przychodzi z wiekiem
kiedy syf wyssany jak od matki z mlekiem
czasem tylko miłość może być na to lekiem

bądź człowiekiem
nie u każdego to przychodzi z wiekiem
kiedy syf wyssany jak od matki z mlekiem
czasem tylko miłość może być na to lekiem
bądź człowiekiem co to kurwa znaczy
każdy z nas pokierowany zdolny jest do zdrady
trzeba być silnym choć ma się swoje wady
nie chce nic niszczyć, chce budować autostrady
wmawiają, że znają cię dobrze, gówno prawda
gdy twoim sekretem jest starożytna karta
wmawiają, że znają tworząc własne interpretacje
tak właśnie płyną niewłaściwe informacje
pisze do ciebie byś wiedziała, że byłem
nawijam do ciebie byś miała tą siłę
i nawet gdybym nigdy nie mógłbym ci dać wiecej
to daje ci szczęście, gdy jestem tu częściej
i nie jest mi głupio, że o tym powiedziałem
ludzie w otoczeniu mogą być drogowskazem
między nami mocna linia chwil i marzeń
łączyło nas wiele odcięło wiele wydarzeń

bądź człowiekiem
nie u każdego to przychodzi z wiekiem
kiedy syf wyssany jak od matki z mlekiem
czasem tylko miłość może być na to lekiem

bądź człowiekiem
nie u każdego to przychodzi z wiekiem
kiedy syf wyssany jak od matki z mlekiem
czasem tylko miłość może być na to lekiem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...