azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jasin ktwo - pasja lyrics

Loading...

wstajesz z łóżka rano i nie wiesz kim jesteś
onieśmielony błędem robisz kolejny prędzej
oszukujesz sam siebie bo chcesz tego więcej
dookoła ludzie których zniszczyło takie podejście

powiedz mi co widzisz gdy patrzysz w l+stro
oceniasz innych a sam jesteś pustką
jeteś kurwą i nic tego nie zmieni już
bo twoje sumienie pokrył gruby kurz

pokrył gruby kurz, ściany w teatrze dusz
to te twarze, które mówią mi twórz
tymczasem w kieszeni otwiera się ten nóż
jeśli nie wiesz co zrobić ręce w pięści złóż

obym nigdy nie musiał używać ostrza
mam nadzieję, że każdy życiu sprosta
nigdy dla nas nie przypadała równa szansa
jednak czyńmy dobro bo ono do nas powraca

mamy schody do nieba, autostradę do piekła
sam wybierasz trasę, nie pytaj która jest łatwiejsza
obyście znaleźli tą właściwą do szczęścia
myśli uwolnione to nasza esencja

przeciwko tym co w dupie mają zajawkę
i zamiast działać piją browar na ławce
sztywna ocena niebiorących udziału w walce
środkowy palec dla tych co chcą niszczyć twą pasję
nigdy nie daj się zniewolić
będą próbowali cię rozgromić
a w historii pozostaniesz jak anomim
ten kawałek będzie o nim
i o każdej osobie co pragnie twej zguby
nic dziwnego, że za sobą pozostawiają trupy
codzienna walka z diabłem weź założ moje buty
dziś proszę boga o to by dodawał mi otuchy
o to by bliscy byli bezpieczni
w dobie zła, które jest już na powierzchni
ludzie, ludzie są niebezpieczni
ludzie ludziom wyciągają zawleczki
bomba wybucha i kończą się pieśni
niech palą się w piekle swoich herezji



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...