jasper - prawie jak eminem lyrics
znowu jestem, nie było mnie przez chwilę
znowu będę najlepszym raperem synek
daj mi chwilę a te punche zmieszam z dobrym sk!llem
zrobię to ze stylem, nawinę prawie jak eminem
zadań mam tyle – dawać wam moje doświadczenie
ale jak ja mam was uczyć niczego nie będąc pewien
problem jest tylko jeden to akurat rzeczą pewną
bo pewne jest tylko to, że problemy nie odejdą
nieraz było ciężko, a zwłaszcza na kacu wiesz
ale mam pewną zasadę – czym się strułeś tym się lecz
jestem kacper, pluje w twarz kłamliwemu ścierwu
i to nie przypadek, że kaca mam nawet w imieniu
pieniądze nie śmierdzą, to gadanie z dupy
wyciągnij hajs z gówna i kup sobie perfumy
nie jestem taki durny, nie łapie się na kradzieże
ale w sumie przecież przydałoby się trochę więcej
zabawa bez alkoholu mówią że się da
hajsu nie mieć też się da, ale lepiej jest mieć hajs
bez alkoholu lepiej? co to w ogóle za brednie
seks samemu też dobry, ale lepszy jest z partnerem
dobra koniec… bo wyjdę na alkoholika
i obgada mnie z tego jakiś typ po 8 piwach
znając życie później setkę wypije po kryjomu
a kończąc jeszcze powie, że nie pije alkoholu
mówisz, że wypadam z bitu no to ziomek proszę wybacz
podczas nagrywki staram się bardzo dobrze wypaść
to jest cienka linia, ja tu chodzę po tym torze
staram się nie spaść, dobry ze mnie cyrkowiec
obczaj tę melodię nie śpiewam jak nie miałem źle
jestem przeszłością mainstreamu i nigdy nie poddam się
zbrodnia ikara, to moje skrzydła jak wysoko latam
ja popełniam zbrodnie to potrzebna jest i kara
przepraszam,wybaczam, zataczam kulę by poszła w łeb
zabraniam, przerażam, wyznaczam nowe trendy w grze
“braci się nie traci” – od wielu ludzi to słyszałem
później tracili braci, bo przegrali ze strachem
wlatuje główne danie, bo tu wersy moją mocą
pokonywać wszystkich wrogów się nauczę rapująco
punchująco wpływam na was, flowuję jak mi przystało
zawsze szczerze rapuję, bo daje wam szczere kłamstwo
celuje i strzelam zawsze celnie no bo w głowę
oni chodzą o kulach, no bo to był strzał w dziesiątkę
moje kule wciąż ich ranią, co za celne spostrzeżenie
oj skarbie nie strzelaj focha, nie bierz tego do siebie
w sumie pozbędę się broni i tak nie żyje na rapach
ale kiedy rap mnie broni największą obroną jest atak
a gdzie twoja sympatia? tak serio to sram na nią
mam w dupie politykę, zakłamaną branżę tanią
lizali dupę za nią, a nie liznęli tematu
chcieli swoje beztalencie za hajs pokazywać światu
ale spadną na dół, a ja na górę liczę
energia potencjalna właśnie przekracza granicę
rap pasji nabiera, oddech zabiera i wdech zapiera
nawijam słowo podziemia jak słaba jest polska rap scena
proszę chwila teraz… musiałem zrobić wdech
z każdych oddechem coraz pewniej, ostatnim grobowa z dech
to nie jest twoja książka, nie ta strona nawet błaźnie
jesteś punchowany biernie, bo chciałeś być czynny w rapie
i tak się nie nauczysz, schowaj ten podręcznik
nie umiesz rapować, schowaj majka pod ręcznik
w swych kawałkach mam małe kawałki serca
a w kawałach mam kawały beki waszego poczęcia
wersy do pojęcia, jak to sk-masz typie propsy
reszta poczuje się tak jak jane doe z “autopsji”
na przegraną nie ma opcji, bo tu walka mnie cechuje
rap przewraca moje życie, znów mi coś rap da(chuje)
jestem lekkim d-ch-m, no i zawsze towarzyski
przyjazny duszek kacper dba o swoich bliskich
pluje na wasze zyski, wasze prochy i tablety
znowu płacze kiedy widzę u was powiększone źreny
to jest mój zeszyt, spisuje słowa na kartki
gdybym robił to co inni to już byłbym martwy
jak mnie nie znasz typie to niedługo poznasz
robię rap, a nie bajki dobre dla małego chłopca
to sprawa prosta, uginają się kolana
to sprawa prosta, a znowu upadam
ale wstaję, bo to kolejny krok
by pokazać coś co ma w sobie ten gość
tempo trzymam ładnie, raperzy tu robią minę
tempo trzymam ładnie to prawie jak eminem
Random Lyrics
- pretoria - esteban lyrics
- unotheactivist - it's quiet - unotheactivist lyrics
- isaías saad - enche-me (part. gabriela rocha) lyrics
- claudio botelho - talvez lyrics
- as december falls - i don't mind lyrics
- megan thee stallion - "get money" freestyle lyrics
- juice wrld - my x was poison 999 - juice wrld lyrics
- 6 dogs - spaceship - 6 dogs lyrics
- moodymann - the thief that stole my sad days [ya blessin me] lyrics
- achtvier - rolle über hiphop lyrics