azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jcola hoov - pictures in my mind lyrics

Loading...

pamiętam stary drewniany dom, na wsi u babci
byliśmy braćmi, mieliśmy grać i zarabiać hajs dziś, dziś
każdy poszedł w swoją stronę, wspólne plany zniszczone
tak jak ten stary drewniany domek
mniejsza ze szkołą, częściej wracam do wakacji
gdy za stodołą tworzyliśmy milion akcji
ja bernard lama kontra carlos i del piero
lubiiłem bramkę chociaż strzelałem jak pieron
przy zero zero babcia znów woła na obiad
to niemożliwe sędzia nie gwizdnął, że stop gra
prawdziwy top gracz, czasu na sen znów niewiele
wiele godzin na placu, by być najlepszym snajperem
wspomnienia mielę, mielić będę jeszcze nie raz
ja to wszystko mam w głowie, niepotrzebna mi kamera
ale to były czasy, marek! rafał! co tam u was?
ja wciąż gram w piłkę, jednak aż tak się nie wczuwam

pierwsze kornery, trampkokorki nie adidasy
zwody o siatkę, to był osiedlowy klasyk
pomimo masy piachu w płucach i czarnych twarzy
tych brudnych łachów, nie jeden znów o tym marzy
marzy mi się wrócić tam, wrócić chociaż na moment
kiedy balkonem uciekałem pograć z ziomem
mama wciąż mówiła mi, że mam wracać do lekcji
„to jeden karny mamo, mamo dziś będę najlepszy!”
ty dudi wciąż pamiętasz, nie raz była o tym mowa
że za nasze zagrania winni w kadrę nas werbować
i że mało ludzi do gry, to też nigdy nie był problem
bo albo gramy w piątki, albo z budy do budy ciągle
zakaz gry o blok co? chcieli nas policją straszyć?
to było wnet silniejsze niż tych konsekwencji zastrzyk
wspominam często to i to z wielką ochotą
by wrócić czas ten + wrócić życie zielonym płotom
dzikie drużyny, chyba mało kto nie pamięta
jaguary junior, deptały starym po piętach
sytuacja spięta, bramka w plecy i minutka
strzelam karnego, jednak leci obok słupka
dziecku nie wytłumaczysz, że to tylko jest zabawa
pogryziona przez nas trawa, serce wali trudna sprawa
łzy i brawa, choć tym pierwszym się poddaję
to pocieszenia braci dają mocy szybko wstaję
odwieczna wojna z chłopakami z cebulskiego
wygrana zawsze po naszej stronie brzegu
chociaż nie raz już myślałem, że drużyna się poddaje
to do ostatniej chwili walka trwała, były haje
pierwszy htpn lexa, ich był trzynasty
ostatnie miejsce, puchar wziąłem do rąk własnych
i pomimo faktu, brak sukcesów w tamtym gronie
serce dalej w lexie płonie, tylko drogi już skrócone. koniec



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...