jeden osiem l - kiedyś było inaczej lyrics
[zwrotka 1]
kiedyś było inaczej, inne życie małolata
a w dorosłe życie wkraczał wtedy kiedy umarł tata
pamięta jak mówił “synu lekcje odrobiłeś?
bądź w domu na ósmą, dzisiaj nic się nie uczyłeś.”
a on na podwórko, w piłkę grać z kolegami
pierwszy wyjazd na mecz, no i powrót z siniakami
wtedy było fajnie, niczym się nie przejmowałem
było źle to nie płakałem, że jest dobrze udawałem
ale jak długo można? nic nie mówić jak masz doła?
problemy w domu z hajsem, podwórko i szkoła
spotkania na ławce i bezcelowe picie…
zastanów się nad tym, czy tak ma wyglądać życie?
debile nie widzicie, jak wszystko można stracić
iść zawsze do przodu, żeby tylko się wzbogacić
nie zaznasz szczęścia, jeśli widzisz je w mamonie
radością dla mnie słowa, moja pięść na mikrofonie
hajs w życiu jest potrzebny i nie ma co pierdolić
może szczęścia nie daje, ale lepiej żyć pozwoli
ile dziecku odmówisz?
co nie kupisz czekolady?
tanie chińskie zupki w paczce, bo nie starczy na obiady
za tv nie zapłacone, przyjdą przetną kabel
człowiek patrzy na człowieka, jak na kaina abel
życzę teraz wszystkim ludziom, żeby wam się udało
gdy dostaniesz coś od życia, żeby ci nie było mało
bo tak już się zdarzało, po kolei upadało
ale od ciebie zależy i to tylko twoja sprawa
zapamiętaj jedną rzecz!
życie to nie jest zabawa, życie to nie jest zabawa
życie to nie jest zabawa
[refren] x4
kiedyś było inaczej
zapamiętaj dobre chwile
porażkami się nie przejmuj
chociaż było ich tyle
[zwrotka 2]
kiedyś było inaczej, czy się zmieni? – tego nie wiem
jadę dalej swoją drogą, nie oglądam się za siebie
bo to, co teraz robię, robię tylko dla ciebie
dla siebie, przyjaciół i dla reszty bliskich osób
agresywka,napisanie dla mnie to jest właśnie sposób
wciąż z uniesioną głową, to samo grono osób
ale było inaczej, że jest lipa opowiadam
boże pomóż przetrwać wszystko, na kolanach ciebie błagam
żeby wróciły te dni, kiedy uśmiech był na twarzy
żebym spokojnie zasypiał i znowu zaczął marzyć
bym nie odszedł z tego świata niezapamiętany
to jest właśnie ta ekipa, ta ekipa z zasadami
kartka nadziei dla ciebie, przecież wszyscy się zmieniamy
życie jak matematyka, trudne to zadanie
wybijanie pięścią szyby, to nie rozwiązanie
nie opuszczaj pięści w walce, życie trudnym przeciwnikiem
1:0 dla ciebie mecz kończy się wynikiem
poziom życia w polsce opadł poniżej minimum
600 złoty na początek w pracy to jest maximum
dzięki mamo za wszystko i przepraszam za problemy
kiedyś było inaczej, ale dalej żyjemy, ale dalej żyjemy
ale dalej żyjemy. kiedyś było inaczej, ale dalej żyjemy…
[refren] x4
kiedyś było inaczej
zapamiętaj dobre chwile
porażkami się nie przejmuj
chociaż było ich tyle
[zwrotka 3]
kiedyś było inaczej, teraz zalewam się płaczem
jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć że się uda
trzymaj wiarę swą przy sobie, moje słowo powie tobie
nie ma przecież tego złego co by na lepsze nie wyszło
jest ci teraz ciężko? teraz życie poszło?
no to dla ciebie piszę, te słowa są pisane
moje rymy, moje zdania na tą kartkę wylewane
tylko 100% prawdy
tylko 100% wiary
patrze dookoła, ten świat nie jest doskonały
to są nasze marzenia, widzisz? czy to boli?
a jak sądzisz, co czuję, kiedy chłopak się spierdolił?
kiedy dobry chłopak, mądry sam robi se przeszkody
patrze na nich wszystkich i nikogo już nie widzę
chłopaki dajcie spokój, nie chce mówić że się wstydzę
mamy tylko jeden sezon, tylko tyle dostaliśmy
tylko od nas zależy jak to wszystko skończyliśmy
zupełnie inaczej – tak inaczej kiedyś było
dużo czasu uciekło, wiele rzeczy się zmieniło
kiedyś tylko skarpa, teraz część bardziej środkowa
kiedyś bardziej do dołu, teraz tendencja wzrostowa
choć już nie raz błądziłem, życie tak oszukiwałem
czasem się zastanawiam,jak je zdołać przetrwałem?
wiele minionych chwil, za stracone uważam
jednak w sumie one czegoś jednak nauczyły
by zawsze biec do celu, nawet gdy opadły siły
od samego początku, zawsze do celu dążyłem
a czy do niego doszedłem?
jeszcze tego nie odkryłem, jeszcze tego nie odkryłem…
Random Lyrics
- david crosby - what’s broken lyrics
- surroundings - the grandest intentions lyrics
- local h - taxi-cabs lyrics
- zaraza - pokonać słabość lyrics
- propr lee - past evolved lyrics
- helene fischer - du lässt mich sein, so wie ich bin lyrics
- press play (band) - walking on air lyrics
- olly murs - right place right time (live from the o2 arena) lyrics
- tété (fr) - la pudeur lyrics
- matthew e. white - vision lyrics