jerz igor - dzień lyrics
dzień od dwóch godzin
powinien wstać
ale strasznie mu się nie chce
sprawdza termometr
za oknem mróz
zostanie w łóżku jeszcze
już od dwóch godzin
powinien wyjść
noc już dzwoniła dwa razy
najpierw założy
dwadzieścia warstw
nie znosi marznąć w pracy
refren:
noc już dawno chce
iść już do domu
dzwoni do dnia
a dzień i tak
nie odbiera telefonu
dzień od dwóch godzin
powinien wstać
ale strasznie mu się nie chce sprawdza termometr
za oknem mróz
zostanie w łóżku jeszcze
i znów się spóźnia
powinien już tu być
a ciemno jest od rana
ubrał się już ciepło
może zaraz iść
tylko ulepi bałwana
opowiem wam o świetle
jest ono konieczne
jest światło w lodówce
i jest światło słoneczne
jeśli to niejasne
zaraz to wyjaśnię
przez cały dzień jest jasne
no chyba że zgaśnie
być dniem nie jest łatwo
trzeba ludziom dawać światło
do tego mieć wigor
i energię jak jerz igor
człowiek potrzebuje światła
kocha je jak jeże jabłka
wiedzą o tym wszystkie dzieci
że jest lepiej kiedy świeci
i ja świecę też przykładem
moim mini jeż-wykładem
Random Lyrics
- skycod - the end is mine lyrics
- soul survivor - here for you lyrics
- b.b. king - a woman don't care lyrics
- tyus - back 2 goals lyrics
- broke boy lord - 86 scrims (oh i heard) lyrics
- aloud - to die at sea lyrics
- draftday - money counter lyrics
- dubblewide boys - simple man lyrics
- grayson - one last time lyrics
- r2f officiel - freestyle c'est grave ca #3 (je t'aime) lyrics