azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jerzyk krzyżyk - węże na szyi lyrics

Loading...

[zwrotka 1: jerzyk krzyżyk]
w kategorii ludu b ale ponoć łeb jak sklep
tam też trochę boją się bo za kolorowyś jest
i na sumie w sumie nie był i nie żegna z nami się
i pierdoli, że jest z biedy ale tutaj gorzej jest
ty też boisz się trochę bo za dziwny tekst
bo ploteczki mocne i słyszałeś, że
to troglodyta
on nic nie czyta
i co on mówi, cham jebany i go masz unikać

[refren: samara]
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powiеtrze
męczę się, węże na szyi gdzie niе wejdę
[zwrotka 2: jerzyk krzyżyk & samara]
ty nie stoisz, ty nie tańczysz, ty się wijesz
się odwrócę choć na moment to zabijesz
twoi ludzie jak pachołki, robisz slalom
robisz kroki, robisz boki, się wygina ciało
i trochę męczy cię to, przyglądanie plecom
co oni powiedzą, tak kolejny sezon
i trochę męczy cię to, przyglądanie plecom
co oni powiedzą, tak kolejny sezon

[refren: samara]
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę

[zwrotka 3: jerzyk krzyżyk]
zapraszają mnie na melo, dzięki niej chodzę do zoo
tu ochujeć idzie obserwując kto jest kto
patrzę w lewo, patrzę w prawo, biją wszyscy brawo
światło gaśnie, wrzask i płacz tutaj grają
[refren: samara]
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
co ty tworzysz, jak się patrzysz, co ty pieprzysz
się układasz w duchu myśląc “jestem lepszy”
potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...