a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jeżu (gruz label) - motyl lyrics

[intro]
to wkurwia mnie
czemu nie ma tu cie

[pre+ref]
czemu z tobą być nie mogę, czemu jesteś tak daleko
kiedy znów o tobie śnię, chciałbym by kiedyś tak było
chciałbym być zawsze przy tobie, chciałbym na odległość dłoni
mieć teraz ciebie przy sobie, czemu życie nam zabroni

[refren]
brakuje dzisiaj ciebie, brakuje twoich słów
brakuje mi dotyku, chciałbym cię widzieć znów
jesteś pięknym motylem, lecz zza dalekich dróg
czemu cię nie ma tutaj, potrzebuję tego już
brakuje dzisiaj ciebie, brakuje twoich słów
brakuje mi dotyku, chciałbym cię widzieć znów
jesteś pięknym motylem, lecz zza dalekich dróg
czemu cię nie ma tutaj, potrzebuję tego już
[zwrotka 1]
kiedy budzę się to pierwsza rzecz o której myślę no to ty
jesteś moim uśmiechem i aż czuję że mi lecą łzy
bo nie wiem czy ja zasługuję na platońską miłość twą
gdy nie ma mnie przy tobie, gdy masz sm+tną chwile mdłą
gdy nie ma mnie przy tobie, ja czuję że umieram
nie czuję się za dobrze, kontakt przez messengera
nie mogę cię pocieszyć, przytulić, pocałować
choć tego w życiu pragnę, by przy tobie orbitować

[pre+ref]
czemu z tobą być nie mogę, czemu jesteś tak daleko
kiedy znów o tobie śnię, chciałbym by kiedyś tak było
chciałbym być zawsze przy tobie, chciałbym na odległość dłoni
cieć teraz ciebie przy sobie, czemu życie nam zabroni

[refren]
brakuje dzisiaj ciebie, brakuje twoich słów
brakuje mi dotyku, chciałbym cię widzieć znów
jesteś pięknym motylem, lecz zza dalekich dróg
czemu cię nie ma tutaj, potrzebuję tego już
brakuje dzisiaj ciebie, brakuje twoich słów
brakuje mi dotyku, chciałbym cię widzieć znów
jesteś pięknym motylem, lecz zza dalekich dróg
czemu cię nie ma tutaj, potrzebuję tego już
[zwrotka 2]
jesteś dla mnie jak cud świata, 7, 1, 11
nie obchodzą mnie numery no bo jesteś ideałem
a twój ciepły głos mi sprawia że kamienie lecą z serca
nie potrafię nie rozmawiać o tym jaka jesteś piękna
ja piszę ten traczek by tobie pokazać
że wiele mi znaczysz, że wolę uważać
by ciebie nie stracić, bo bym nie wytrzymał
bez twoich uśmiechów, wiadomości przyjmę
i dobre i gorsze, i sm+tne wesołe
ja ciebie wysłucham, bo jesteś aniołem
bo jesteś najlepsza i kocham cię słodka
obiecam dziś tobie, nie spotka rozłąka nas

- jezu gruz label lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS