a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jeżu (polish rapper) - spowiedź lyrics

pisze żeby się wygadać
bo to wszystko w końcu
rychło w czas
jebane parę godzin często uświadomi
ze siedzę już w niewoli
nie panując sam nad sobą
myśli z tobą zapętlają się tu na okrągło
ale dziś nadszedł czas kiedy mówię dość
krocze droga sam i chyba jest mi tak najlepiej
mógłbym palić gram ale wole se posiedzieć
wśród muzyki sam
może znajdę ukojenie

potraktuj to jak spowiedź
bo mówię ostatni raz
nie będę rozdrapywać swoich starych ran
chyba w końcu rozumiem
ze wole być sam
wole być sam
i mieć tysiąc myśli w głowie
niż się męczyć tam
i opłakując cały świat

po co mam opłakiwać świat
kiedy mogę zobaczyć ile tak naprawdę drugi człowiek wart
ze mało warte słowa które do mnie mówisz
ile tak na prawdę serca włożysz w to co lubisz
ja wkładam swoje całe
robię ta muzykę
moich słów pеłne notesy
nie brakujе liter
i z uśmiechem witam dzień
uwierz mi na słowo
ty byś tez witała
gdybyś żyła tu z otwarta głowa
ciągle myśli w głowie o niej spać spokojnie już nie mogę
popełniłem wiele błędów przez zabłądzoną drogę
każdy kiedyś ja pogubił
raczej nikt się tym nie chwali
ale ważne ze teraz na szczycie
wszyscy stali
pełni radości i swojego szczęścia
niska szansa by ktoś tutaj kazał im
przestać
oni tylko liczą swe sny i gonią marzenia
a ty jak zawsze robisz wszystko od niechcenia

- jezu polish rapper lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS