jig magger & kościey - obojętność lyrics
może przyjść taki dzień, że będzie ci wszystko jedno
a mi jest wszystko jedno – zapisz – na pewno
to jest mój styl na dziś – na rekord idę
cały ten syf mam gdzieś – brakuje liter
żeby opisać, jak ciemność wygląda
żaden sondaż – przeszłość – moja wojna
chciałbym się poddać – zostaw to, nie teraz
jak jesteś kozak, to pokaż nam, jak tu biegasz
po tych skwerach, sklepach, parkach, dziurach
gdzie spotkać można tylko żywego trupa
zaufaj mi, tutaj skakać nie wolno
bo zaraz będziesz, mordo, witał się z odrą
powiedz głośno – na co dzisiaj się piszesz?
polecę z tobą, ty – jak masz na imię?
bywało grząsko – prawie straciłem życie
w sumie nikogo, a ja nadal se żyję
w sumie nikogo, a ja nadal se żyję
w sumie nikogo, a ja nadal se żyję
mówi się trudno, jak trzeba, to jutro
kiedy jest luźno, to bywa milutko – ej
mam spore pudło – pusto w nim – i cóż no
nie wiem, czy wiesz, ale bywało grubo – sziet
nie chce mi się gadać więcej
lepiej odpalaj mi – to obojętne
chciałbym jak kaká mieć po prostu serce
a ja jestem, kim jestem, i zrozum – to jest piękne
w sumie nikogo, a ja nadal se żyję
w sumie nikogo, a ja nadal se żyję
Random Lyrics
- matt berry - the snakes will slide lyrics
- william z villain - under every sphere lyrics
- gmq - do you even lyrics
- fleshbore - inadequate lyrics
- jorieke sterken - vette boeren lyrics
- savannah dexter - understand lyrics
- kc roberts & the live revolution - oh, we are young lyrics
- ic3peak - i hope you're okay lyrics
- barbarella - você e mais ninguém lyrics
- david gray - singing for the pharaoh lyrics