john mojo - rnm intro #2 lyrics
[refren]
to jest rap najlepszej marki
nam mnie robią nowe buty, czy drogie zegarki
to jest rap najlepszej marki
taki towar, że nie musisz już zaglądać do samarki
to jest rap najlepszej marki
nam mnie robią nowe buty, czy drogie zegarki
to jest rap najlepszej marki
taki towar, że nie musisz już zaglądać do samarki
[zwrotka 1]
całe życie walczyłem o swe marzenia
więc nie robi mi, jak jakiś pajac pisze, że to ściema
siema, nie rozumiesz flow? drugiego takiego nie ma
mam temat, co cię robi lepiej niż mdma
tеksty tak chwytliwe, że z nich robisz mema
to “shaq attack”, niе “mak+mba ska”
tyle czasu się powstrzymywałem, teraz mówię basta
no bo to co dzieję się na streecie to już farsa
kiedy na was patrzę widzę zbiorowisko lil’ pip
hey hypebeast, twój outfit od mamy
on nie znaczy nic
no niestety, owce idą tam, gdzie mają iść
hasta la vista… b+tch + kiedy ja widzę takich hustla
to mnie w środku ściska i chce mi się wyć
ona chce faceta, a nie malowaną lalę
zobaczę zjeba w bluzie bape+a to ją spalę
jego zszokowaną szlaufę zabiorę na balet
[refren]
to jest rap najlepszej marki
nam mnie robią nowe buty, czy drogie zegarki
to jest rap najlepszej marki
taki towar, że nie musisz już zaglądać do samarki
to jest rap najlepszej marki
nam mnie robią nowe buty, czy drogie zegarki
to jest rap najlepszej marki
taki towar, że nie musisz już zaglądać do samarki
Random Lyrics