jordah - parkowanie w mieście lyrics
no to się pokręcę
chciałem tylko zaparkować w mieście
chciałem dziś być spokojny, ale odczuwam presję
przekręciłbym się, jakbym musiał robić to częściej
nie prosiłem, a tu jakiś typ znalazł miejsce
za dwójaka uratował mnie przed piekłem
wiele osób pomoże ci tu tylko za becel
i inaczej już nie chce
pięć aut za mną zmusza mnie, żeby przyspieszać
chociaż tu na co dzień raczej próbuję się nie dać
jakoś muszę za swoimi sprawami tu biegać
z tyłu głowy zawsze przyczepiony jakiś ciężar
za gnoja biliśmy się o najlepsze zabawki
tak jak teraz każdy mógłby lać się za parking
wieczorem chill, szama, kima, a rano
będziesz się martwił, żeby gdzieś stanąć
tu parking kosztuje, ale się nie przejmuj
kiedyś będziesz królem z miejscem w podziemiu
znowu jakiś dureń, pieklisz się, oezu
zastawił ci furę, dzbanowi podziękuj
parking kosztuje, ale się nie przejmuj
kiedyś będziesz królem z miejscem w podziemiu
znowu jakiś dureń, pieklisz się, oezu
zastawił ci furę, dzbanowi podziękuj
Random Lyrics
- dimeroh - tribute lyrics
- emperor ranks - rough life lyrics
- rivir - how the cookie crumbles lyrics
- barrington levy - captivity lyrics
- outlaw the artist - escape rope lyrics
- lil peanut - iced out patrick lyrics
- ezginin günlüğü - ebruli lyrics
- wotazník - nesmíš se vzdát lyrics
- nick shea - eye (breathe) lyrics
- goobwashere - ego death lyrics