azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

josef bratan - bankrut lyrics

Loading...

[refren]
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje

[zwrotka 1]
centrum, wwa, mariott wiesz co się dzieję
buch z pierwszej ręki, nie ten chemik tam od ciebie
jaram w dwustu metrach tam gdzie podłoga mi grzeje
chodzisz wykręcony potem dziwisz że się jebie
znowu niе znajoma fura kręci się na blokach
zadają pytania i pierdolą coś o prochach
zajeb jej z przyczajki, potеm rozlicz ją w wyrokach
jakby było mało szmata wali cię po rogach
[bridge]
płać… bo ci wjadą na chatę.. stać
fura centralnie przy bramie…
kamera nic nie da bo zabieram jej nagranie

[refren]
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje

[zwrotka 2]
chcesz.. czarnucha uczyć jak ma kręcić blanty
zamknij cieciu mordę lepiej i oddawaj fanty
wiem co to głód, tak samo jak dobra micha
jeden dzisiaj straci, za to drugi pooddycha
żebyś nie musiał kminić, no bo inaczej to kicha
praca na etacie i tak j+pa ci usycha
nie chciał po dobroci, odzywki pyskate
(zgrywał superbohatera, zabrali wypłatę)

[bridge]
płać… bo ci wjadą na chatę.. stać
fura centralnie przy bramie…
kamera nic nie da bo zabieram jej nagranie
[refren]
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje
hajs, płać a nie płaczesz na ręce
łokieć na szczękę potem pizda w bm’ce
wyczuła hajs, cali za pięćset kręcę
modelki w pakiecie, jakbym miał agencje



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...