jotu - unlife lyrics
unlife lyrics
[refren]
mam wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bóle nad ranem
wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bólе nad ranem
[zwrotka]
stare brudne еmocje, schowane pod młodą skórą
widzę świat, jakim jest, nie świat podany tym ludziom (nie)
stary ból kiedyś zaszyć nową furą
moja głowa, wielkie miasto, a budynki ciągle burza się
wiem, że nie lubią mnie, oni by chcieli mnie w budzie zamknąć
nie będę w budzie, będę wolny jak ptak
moje dziedzictwo będzie rosło jak las
śpiewają mi warunki chce śpiewać tylko dla was
[refren]
mam wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bóle nad ranem
wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bóle nad ranem (chyba)
[zwrotka]
mam dość, i don’t need no love to live
i won’t lie, i won’t lay it off again
chciałem szmal, chciałem gang, chciałem żyć dla nich
dziś chce, żeby problemy znikły
mój umysł podpierany przez igły
jestem dobrym człowiekiem, nie życzę nikomu krzywdy
ile krzywdy, ile krzywdy
[refren]
mam wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bóle nad ranem
wyjebane co się stanie
wszystkie mózgi wyprane
ich bezsensowne cele, chyba jestem w złym dziale
w końcu polecieć, chce więcej, niż mi dane
sm+tne wieczory i bóle nad ranem
Random Lyrics