azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jrx – czarna aronia lyrics

Loading...

[zwrotka 1: jrx]
pierwszy księżyc, lunarna łuna wyzwala potwory
a zapachy miasta to nie są na pewno szlugi ani kalafiory
zmęczona zakusami, bardzo brakuje cierpliwości
tak zmęczona słodkimi słówkami tych cierpkich gości
jak zawsze pomoże ci ten psychodelik i szrama na dziąsłach
relaksacyjna kąpiel jak fryderyk barbarossa
kilgrave jest w twojej głowie mała, czysty miszmasz
owoc kusicielki rośnie tylko na dzikich umysłach
światło z daleka, trip w oddali, martwych rzeka
to dzika natura sprawiła, że teraz jesteś poplątana we własnych przejściach
scream baby, scream rosemary, ale nic już nie pomoże
zamykasz swe oczęta i tak masz projekcje w głowie
kolorowe, agresywne, szpilki laleczko, akupunktura
psychika twa dziewczę jest porcelanowa, to nie świat j-popu jak f-k-mura
stłumiony jęk poddania, bezradności godzi w próżność
oddech demona gwałtu studzi zapał, pożegnaj się z szóstką

[zwrotka 2: kwl]
ulice szare, szare, szare, szare, szare tak
a twarze blade, blade, blade, blade, blade w snach
spojrzenia zagubione w blasku świateł, lamp
ciągle toczy się wojna, daleko ze światem pakt
wjeżdża nocą, czuje się jak de niro
w filmie, który oglądał w dzień, gdzie źle przyjął
zlecenia z nieba się jak śnieg sypią
a w środku chłód wypełnia, czuje epilog już
historii, w której gonił swoje potrzeby
i nigdy nikomu nie mówił o pasji, dziwnym uczuciu jak widział pogrzeby
i przebył wyboistą drogę, od pomysłów do decyzji
nie potrafił krzyknąć rozejm, uciec od tej myśli
to tkwiło w nim jak gwóźdź, ta krew na rękach
nie ma wątpliwości, odsunął w cień następstwa
nie zdążyła się odsunąć, ona padło jak przy linach bóstwo
to była jego droga teraz przywitał się z pustką



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...