julia żugaj - nie sądzę lyrics
[zwrotka 1]
zaczęło się od kilku wspólnych zdjęć
w samych miejscach spotykałam cię
niby przypadkiem, ale jednak nie
zabrałeś mnie na kawę
dziś mało to ciekawe
[przed+refren]
lepiej nam, całe zło
byłeś mi, teraz to wiem
gdy otula mnie lęk
z każdym dniem coraz mniej iskry tej
łudzę się, że nie zapomnisz mnie
[refren]
znasz mój kod, możesz wejść
wiem, że milczysz szósty dzień
a kiedyś pobierzemy się
mówiłeś do mnie tak spokojnie
znam twój kod, mogę wejść
chociaż milczysz szósty dzień
tu kiedyś pobierzemy się
mówiłam: „dziś już tak nie sądzę”
[po+refren]
ooh+oooh+ooh+oooh
a kiedyś pobierzemy się
mówiłеś do mnie tak spokojnie
ooh+oooh+ooh+oooh
a kiedyś pobiеrzemy się
mówiłam: „dziś już tak nie sądzę”
[zwrotka 2]
twój ulubiony mam na sobie dres
tych nie bez wiadomości (?)
myślę co robisz o tym z nim i gdzie
zostawiam to pytanie
czas już nie myśleć wcale
[przed+refren]
lepiej nam, całe zło
byłeś mi, teraz to wiem
gdy otula mnie lęk
z każdym dniem coraz mniej iskry tej
łudzę się, że nie zapomnisz mnie
[refren]
znasz mój kod, możesz wejść
wiem, że milczysz szósty dzień
a kiedyś pobierzemy się
mówiłeś do mnie tak spokojnie
znam twój kod, mogę wejść
chociaż milczysz szósty dzień
tu kiedyś pobierzemy się
mówiłam: „dziś już tak nie sądzę”
[outro]
znasz mój kod, możesz wejść
wiem, że milczysz szósty dzień
kiedyś pobierzemy się
mówiłeś do mnie tak spokojnie
znam twój kod, mogę wejść
chociaż milczysz szósty dzień
tu kiedyś pobierzemy się
mówiłam: „dziś już tak nie sądzę”
Random Lyrics