azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jan – klasyk podwórek lyrics

Loading...

nasze życia to seriale o ziomalach i laskach
o hajsie i szansach, nie jesteśmy na wakacjach kurwa
nie ma już takiego rapu trochę przypał i
gimnazja się nie zajarają, bo nie cyka bit
nie ma nosów w fecie ani sosu w becie
osiedli głos tu niesie
jestem gościem, który wszystko to uniesie
czego jaś się nie nauczył tego jan nie umie
jak też masz raczej bajzel no to witam w klubie
bez błysków fleszy to nie kurwa dyskoteka
rapik robię z tomkiem, nie pytam czy ktoś czekał
hip-hop siema, jestem żeby szyk pozmieniać
styl z podziemia, uważaj, bo dziwko strzelam
spełniam se marzenia bez hajsu starych
jesteś spoko – piątka, pierdolę jak ubrany
floty tyle, żeby różę dać mamie
zabrać niunie na kawę, czy kupić wódę na balet
ja robię ruchy na planie i mi idzie spoko raczej
nie zobaczysz piękna świata skarbie, skoro płaczesz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...