azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kabanos - melancholia lyrics

Loading...

w deszczu wszystkie łzy, zleją się, nie odróżnisz ich
spłynie cały ból, kałużami cicho w dół

nie mam już nic
powiedz mi, czemu pukasz znowu do mych drzwi?
czemu ja? nie mam nic, co mógłbyś zabrać mi

niech sobie leje deszcz
bo przecież musi gdzieś
a niebo pełne chmur
oznacza słońca kres

wszystko, co we mnie, jest obok mnie
nic mnie tu nie dotyczy
wszystko, co dotkniesz we mnie, poruszy rzekę ciszy
nie ma mnie w twej przestrzeni
nie mogę tego zmienić

te czarne chmury zasłoniły mnie

i czuję coraz mniej powietrza w moich snach
gdzie zimna róża pachnie jak gorący piach
i patrzę w dal, a tam nie widzę dla mnie nic
ja nie chcę trwać, ja pragnę, pragnę żyć

z całego serca pragnę żyć
i chcę być tutaj, chcę tu być

w deszczu wszystkie łzy, zleją się, nie odróżnisz ich
spłynie cały ból, kałużami cicho w dół

powiedz mi, czemu pukasz znowu do mych drzwi?
czemu ja? nie mam nic, co mógłbym oddać ci

niech sobie leje deszcz , bo przecież musi gdzieś
niech niebo pełne chmur słońcem zaleje się
niech te kałuże łez, wysuszą w świetle się

ta wielka burza nie utrzyma się do końca
najciemniej zawsze będzie tuż przed wschodem słońca

hej ty, widzisz jak się łamią silne drzewa
takie potężne, a bezduszny wiatr z nimi wygrywa
i zawsze z burzą przyjdzie wielkie ochłodzenie
i zawsze po tej burzy z tęczą ocieplenie

[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...