a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kacper - iluzja lyrics

[zwrotka 1]
stanąłeś w kącie, cieniu, nigdy nie byłeś tam gdzie był blask
chociaż tak wiele znajomych ci osób miało za znajomych przyjaciół gwiazd
byłeś tak obcy na swej planecie, przeszatkowali ci serce bliscy
zanim sk-małeś co to jest życie i ile więcej daje ci instynkt
nie chcieli k-mple – zgniłego jabłka
po co im piąte koło u wozu?
tak to wygląda, jebany standard
do dziś ci ludzie co wieją jak sztandar
ale nie patrzą na niego jak wtedy
życie to karma, daje ci kredyt
albo zabija i zastawia dechy
afiszowanie tylko na potrzeby, żeby poświecić tu chwilę jak led-y
ale niektórzy to liczą swe zęby, czasem na palcach u jednej ręki
za wszystkie moje zawody z przeszłości, dzisiaj tu mówię wam “dzięki”

[refren]
tyle starych zdjęć – na nich ciągle stary kurz
tyle nowych miejsc ile w sercu nowych dusz
czas pokazał kto jest kim, ile znaczy wartość słów
piękne tylko to co wydawało się nam znów
w mojej głowie wciąż iluzja, odbicia l-stra
chciałbym nie mieć nic tylko w końcu komuś ufać
zawiedź mnie choć raz – nie zapomnę choćby grób stał
piękne tylko to co wydawało się nam znów, jak
ta iluzja, odbicie l-stra
chciałbym nie mieć nic tylko w końcu komuś ufać
zawiedź mnie choć raz – nie zapomnę choćby grób stał, mmm
nie zapomnę choćby grób stał

[zwrotka 2]
tylko porażki tworzą nas wielkich, bez nich sukcesy to bezsens
ale każdemu zależy by mieć trochę więcej, niż tylko miejsce w kolejce
mamy marzenia, te same sekrety, te same, alarmy biją na zmianę
siedzę na klatce sam, uderzam w ścianę i myślę
“czy w ogóle mam jakiś talent?”
“czy w ogóle mogę odnaleźć te miliony zalet?”
pokochać życie za życie, nie balet
pokonać pstryczek i porzucić żale
pokora miała być moim ziomalem
obiecywałeś pogrążony w ciszy, że jeszcze wypełnisz tę salę
że jeszcze zrozumiem, że nie tylko szkale
że wam udowodnię jak wiele potrafię
jak wiele uczynię dla swojej rodziny nim was tu zostawię

- kacper lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS