kaczmi - nocni pielgrzymi lyrics
[zwrotka 1: skrzydło straszydło]
lubię, kiedy toczy się gra
mam to w dna, po dziadku brat
marny głowy stan, wydaje się wam
jestem chory jak sadama lecz się staram
mijam kominiarza, puszczam guzik gdy zobaczę
faceta w okularach, swoje szanse poprawiam
więc ponawiam przygód poszukiwania
wybieram ubrania, pachną zajebiście płynem do płukania
to będzie wyprawa, więc zamawiam karawan
dowozi mnie na rynek gdzie wysiadam
wbijam pod parasolki tam chłopaki piją piwko
wkręcam się w klimat, łatwo i szybko
zwijam banknocik, wsuwam go do tytki
zaraz sam będę, gładki i szybki
teraz sprawdź te tricki, elektryki, skakankę
na którą zdobędę, moją wybrankę
[zwrotka 2: kaczmi]
wychodzę z chaty, wtorkowy wieczór
browara smak, po końcu meczu
leżę na wznak, wszedłem na lód
wśród krzaków wuer, sików jest smród
wstałem raz dwa [?]
małolat blanta kopci w klatce
wszedłem, pomogłem, cztery wachy spadam
kurwa jak piździ pod koniec listopada
teraz idę i nabiada jak w bękartach wojny
trzęsienie mózgu, jak ziemi w kalifornii
pozbierałem się jak polska w czasie wojny
idę na pewniaka jak po drugi komornik
kierujemy się na ławkę po resztę ekipy
tam browarek, fajka, dowcipy
potem sadzawka, endorfiny
uderzamy w miasto, nocni pielgrzymi
[zwrotka 3: ry23]
znów mnie wyciągają z domu by uchlać się w trupa
nieważne czy to środek zimy czy lipcowy upał
przecież nie będę tupał, jak rozwydrzony bachor
z daleka widzę ziomek, macha do mnie flachom
siema, dzisiaj impreza, kupiłem starter
napijmy się, niech nas wóda zwiezie na parter
wlejmy do gardeł, tą ognistą ciecz
powiedz, czego można więcej chcieć?
bo, drogi kolego, muszę ci odmówić
i wątpię by był ktoś kto byłby wstanie mnie namówić
więc nie strzep języka tylko sam to przechyl
i zrobił to przy tym wznosząc toast za grzechy
dotarliśmy do knajpy, wkoło sami znajomi
na stole kilka flaszek, kielon kielona goni
ja na parze zamawiam herbatę, wszyscy w szoku
nie dociera do nich, że nie chlam od pół roku
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- jacob smith - hell lyrics
- praxiz - off the hook lyrics
- jay chou (周杰倫) - 双截棍 lyrics
- cobalt - iconoclast lyrics
- new city kings - how long lyrics
- sybyr - more than gentle* lyrics
- mpelafon - μπαμπαλίνα (mpampalina) lyrics
- bad karma - 33 and a third lyrics
- penny47 - no service lyrics
- scorsese - semi auto lyrics