azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaen – nie do widzenia lyrics

Loading...

[zwrotka 1: kaen]
mury widziały za wiele
niewiele pomaga człowieku ci płacz
perspektywy dawno za horyzontami
codziennie pożera je strach
zadajesz tu sobie pytanie: dlaczego ja znowu to robie nie tak?
zadajesz to sobie pytanie: dlaczego tu znowu to muszę być ja?
wysiada mi powoli mózg
dla siebie wykopuję grób
i wchodzę do niego powoli, się kładę powoli
to wieko zamyka się już
i czuję te zapachy róż
czuję, że przygniata gruz
łatwo tak ze mną nie będzie
bo na mnie nie pora by zalegał kurz

budzę się znowu, na górę wychodzę
zwiedzałem za długo te całe podziemia
i zawsze się do mnie niewiadomo czеmu przyklejała jakaś jebana cholera
i chyba jebana tu na mnie rzucała pieprzone zaklęcia harry’ego potter’a
każdego winiłem, jedynie nie siebie i teraz to do mnie dopiero dociera

[refren x2: kaen]
nie wiem co sobie myślały głowy puste
chyba zdrowo pojebało, że odpuszczę
ta jedyna moja rada: daj na luz, ej
a jak nie, to nie do widzenia później

[zwrotka 2: floral bugs]
nie wiem co sobie myślały głowy puste
że pewnie tutaj wrócę i to jeszcze starym wózkiem
że tępymi słowami mi zetrzesz bezczelny uśmiech
i, że na moim rapie robię chuj, a nie kapustę
szereg ludzi we mnie wierzy
ja wciąż nie czuję się bogiem
liczy się kto jest za tobą
a nie to co masz na sobie
pamiętam jak młody bugs chciał mieć maskę tak jak kaen
teraz przyjrzyj się dokładnie z kim bugsik robi kawałek
amen
wznoszę, wznoszę ręce do modlitwy
stilo ciężkie mam jak tygrys
więc rozkurwię ich jak blitzkrieg
żaden ze mnie [?] gangster
lecz też nie wyzwiesz od pizdy
wyalienowany mocno
otwieram dziewiąty dystrykt

[refren x2: kaen]
nie wiem co sobie myślały głowy puste
chyba zdrowo pojebało, że odpuszczę
ta jedyna moja rada: daj na luz, ej
a jak nie, to nie do widzenia później



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...